- Jestem bardzo podekscytowany powrotem do akcji 21 listopada - powiedział Hughie Fury w rozmowie z matchroomboxing.com. - Minęło trochę czasu i jestem gotowy, aby pokazać co potrafię. Na sali treningowej pracowałem nad wieloma aspektami mojego boksu, doskonaląc to, co musiałem zrobić.
Hughie to kuzyn mistrza świata wagi ciężkiej, Tysona Fury'ego. Na zawodowych ringach stoczył 27 pojedynków, z których 24 wygrał. Na punkty musiał uznać wyższość Alexandra Powietkina, Kubrata Pulewa i Josepha Parkera w starciu o mistrzostwo świata organizacji WBO.
- Mariusz Wach to dobry zawodnik, który walczył z wieloma czołowymi bokserami, w tym o tytuł mistrza świata. Ma moc i jest wielki. W starciu z nim nie możesz stracić koncentracji ani na sekundę. Chcę tego rodzaju pojedynków. Spodziewam się ciężkiej walki z Wachem - dodał Hughie Fury.
Mariusz Wach w Londynie stoczy drugą walkę w tym roku. "Wiking" w czerwcu zwyciężył na punkty Kevina Johnsona. 40-latek do ringu wróci po operacji kontuzjowanego łokcia.
Pojedynek Polaka z Brytyjczykiem będzie jednym ze starć gali w Londynie, gdzie w walce wieczoru Anthony Joshua stanie do boju z Kubratem Pulewem w obronie czterech mistrzowskich tytułów w kategorii ciężkiej. 12 grudnia o pas WBO w wadze cruiser zmierzą się też Krzysztof Głowacki i Lawrence Okolie.
Zobacz także:
-> MMA. 19 grudnia gala KSW 57. Michał Kita zawalczy o pas wagi ciężkiej
-> MMA. Bellator 252. Zobacz, jak Patricio Freire znokautował rywala [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: KSW 56. "Klatka po klatce" (on tour). Soldić rzucił wyzwanie Mamedowi. Szef KSW odpowiada!