Shannon Briggs, znany z charyzmatycznej osobowości i hasła "Let's go champ!", powraca na ring po dekadzie przerwy. Briggs, który ma obecnie 53 lata, zapowiedział swój powrót na 1 lipca w Nashville. Informację tę przekazał w rozmowie z kanałem youtube'owym "FightHype".
Briggs, urodzony w Brooklynie, rozpoczął swoją karierę bokserską w 1992 roku i ostatni raz walczył w 2016 roku. W trakcie swojej kariery zdobył tytuł mistrza wagi ciężkiej w 1997 roku po kontrowersyjnej wygranej z Georgem Foremanem oraz pas WBO w 2006 roku po zwycięstwie nad Siarhiejem Lachowiczem.
ZOBACZ WIDEO: Jaka przyszłość Szpilki w KSW? Może dojść do wielkiego rewanżu
W swojej karierze Briggs zmierzył się z takimi legendami jak Lennox Lewis, Witalij Kliczko, Ray Mercer i Francis Botha. Jest znany z jednego z najwyższych wskaźników nokautów w historii wagi ciężkiej, mając na koncie ponad 60 nokautów w 68 walkach.
Mimo że Briggs ogłosił swój powrót, jak dotąd nie potwierdzono jeszcze jego przeciwnika na nadchodzącą walkę. Jego powrót do boksu po 10 latach przerwy z pewnością wzbudzi zainteresowanie fanów sportu na całym świecie.
Kilka tygodni temu mówiło się, że potencjalnym przeciwnikiem Briggsa jest Tomasz Adamek. Biorąc pod uwagę, że Polak próbuje swoich sił we freak fightach, teraz takie zestawienie jest mało prawdopodobne.