Chaos w ringu. Pobili sędziego. Dramatyczne sceny

Twitter / Na zdjęciu: atak na sędziego
Twitter / Na zdjęciu: atak na sędziego

W Santo Domingo doszło do szokującego skandalu, gdy sędzia bokserski został brutalnie zaatakowany przez członków zespołu po walce Norbelto Jimeneza z Marcelino Nievesem.

Podczas walki bokserskiej w Santo Domingo (stolica Dominikany), sędzia został zaatakowany przez członków zespołu jednego z zawodników. Po zakończeniu pojedynku między Norbelto Jimenezem a Marcelino Nievesem, sędzia otrzymał cios od rozwścieczonego członka zespołu, co doprowadziło do chaosu w ringu.

Sędzia, który znalazł się w narożniku ringu, został zaatakowany przez grupę osób, które zaczęły go bić. Pomimo prób ucieczki, sędzia był bezradny wobec napastników, którzy kontynuowali atak nawet poza ringiem. Sceny te zostały potępione przez społeczność bokserską.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski dzwonił do sędziego. Tomasz Bronder zdradza, jak wyglądała rozmowa

Reakcje na te wydarzenia były jednoznaczne. W mediach społecznościowych pojawiły się głosy oburzenia. Jeden z użytkowników napisał: "To straszne. Każdy zaangażowany powinien być dożywotnio wykluczony z tego sportu." Inny dodał: "Barbarzyństwo. Ci ludzie nie powinni mieć wstępu na ring."

Światowa mistrzyni boksu Claressa Shields również skomentowała incydent: "To jest cholernie absurdalne! To smutne!". Choć nie jest jasne, czy osoby zaangażowane w atak zostaną ukarane, prawdopodobnie czekają ich konsekwencje.

Norbelto Jimenez pokonał Marcelino Nievesa przez jednogłośną decyzję sędziów. Do ataku sędziego doszło w momencie, gdy ogłaszał on werdykt. Napastnikami byli członkowie sztabu przegranego pięściarza.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści