Jake Paul wybił się jako twórca internetowy, publikujący filmy w platformie Youtube. Dzięki temu stał się celebrytą w Stanach Zjednoczonych. W pewnym momencie postanowił spróbować czegoś nowego i zaczął karierę bokserską.
Początkowo wielu ludzi nie traktowało go poważnie, ale to zmieniało się wraz z kolejnymi walkami. Paul ma już na koncie zwycięstwa z takimi sławami sportów walki jak Ben Askren, Anderson Silva, Nate Diaz, a ostatnio pokonał Mike'a Tysona oraz Julio Cesara Chaveza Jr.
ZOBACZ WIDEO: Kibic zaskoczył Alcaraza. Takiego prezentu się nie spodziewał!
Paul ma apetyt na kolejne triumfy. Wygląda na to, że jeszcze w tym roku stoczy kolejną walkę. Wszystko wydało się za sprawą wielkiej wpadki Netfliksa. Na oficjalnym profilu platformy streamingowej w Turcji w portalu X pojawił się plakat zapowiadający kolejny pojedynek.
W ten sposób dowiedzieliśmy się, że amerykański celebryta ma się bić z Gervontą Davisem. Wiadomo też, że gala ma się odbyć w State Farm Arena w Atlancie, a wydarzenie zaplanowano na 15 listopada.
Wydawało się, że to już oficjalne ogłoszenie, ale post zniknął po kilku minutach. Do tej pory nikt z Netfliksa nie skomentował wielkiej wpadki, ale fani i media błyskawicznie to wyłapali, więc wieści rozeszły się po świecie.
Co ciekawe, jeżeli do walki dojdzie, to będziemy mieć w ringu zawodników, których będzie dzielić duża różnica wagi. Paul podczas walki z Tysonem ważył 99,8 kg, a Davis przeważnie waży w okolicach 60 kg.
Gervonta Davis to mistrz świata w kategorii super piórkowej. Ostatnią walkę stoczył w marcu tego roku, remisując z Lamontem Roachem Jr., co pozwoliło mu zachować pas organizacji WBA.
30-letni amerykański pięściarz to także kontrowersyjna postać. W ostatnich latach wielokrotnie trafiał do aresztu m.in. za przemoc domową, napaść, czy pobicie. Po raz ostatni miał problemy z prawem w lipcu tego roku.