Trzykrotny mistrz świata na łamach portalu boxingscene.com rzucił wyzwanie kontrowersyjnemu zawodnikowi, który wokół siebie narobił ostatnio sporo medialnego szumu. Przypomnijmy, że Briggs w środę zakłócił w Hamburgu otwarty trening panującego mistrza królewskiej dywizji.
- Ludzie nie chcą już Kliczki jako mistrza. Ja jestem prawdziwym mistrzem. Świat chce zobaczyć walkę Kliczko - Briggs - grzmiał sfrustrowany Amerykanin, który za wszelką cenę pragnie zmierzyć się z ukraińskim czempionem.
[ad=rectangle]
46-letni Toney twierdzi, że zachowanie jego rodaka, który próbuje zablokować walkę między Kliczką a Pulewem, to zwykła strata czasu.
- Moja rada dla Shannona jest taka - zabieraj tyłek z powrotem do Stanów Zjednoczonych i przyjedź do mnie - powiedział ringowy weteran, który ostatnie zawodowe walki stoczył w listopadzie ubiegłego roku.
Niepokorny pięściarz o pseudonimie "The Cannon", który z uporem maniaka próbuje skraść show Kliczce, nie zdążył jeszcze odpowiedzieć na propozycję Toneya. Prawdopodobnie odniesie się do niej po powrocie z Niemiec.