31-letni Anglik w minioną sobotę stoczył w Liverpoolu w hali Echo Arena wyczerpujący 12-rundowy pojedynek z Nathanem Cleverlym. W walce, która była eliminatorem federacji WBO wagi junior ciężkiej, popularny "Bomber" niejednogłośnie pokonał na punkty Walijczyka.
To zwycięstwo bardzo zaimponowało napastnikowi Evertonu, który jako nagrodę wręczył swojemu sportowemu idolowi własne obuwie do gry w piłkę. Cennym prezentem pochodzący z Liverpoolu pięściarz pochwalił się na Twitterze.
Radość Bellewa była tym większa, ponieważ pochodzi z miasta Beatlesów i sympatyzuje z zespołem "The Toffees". Od dziecka jest stałym bywalcem na Goodison Park. Angielski bokser nigdy nie ukrywał zresztą swojego przywiązania do drużyny prowadzonej przez Roberto Martineza. Nawet do ringu wychodzi przy melodii kojarzącej się z Evertonem.