Mariusz Wach zatrzymany przez policję. Polski olbrzym spędzi noc w areszcie

Piątkowy występ Mariusza Wacha w Radomiu stanął pod dużym znakiem zapytania. "Polski olbrzym" został bowiem zatrzymany przez policję podczas rutynowej kontroli.

Główny bohater zbliżającej się gali "Windoor Boxing Night", Mariusz Wach wraz z trenerem Piotrem Wilczewskim i innym uczestnikiem piątkowych zawodów Kamilem Łaszczykiem nie dotarli na środową konferencję prasową, ponieważ zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy prawa. Według nieoficjalnych informacji, znaleziono przy nich amfetaminę. Wiadomo, że cała trójka środową noc spędzi w areszcie.
[ad=rectangle]
Popularny "Wiking" w piątek miał zmierzyć się w walce wieczoru z Travisem Walkerem. W związku z zatrzymaniem pięściarza z Krakowa, nie wiadomo, czy dojdzie do pojedynku, który zakontraktowany był na dziesięć rund. Na piątkowej gali miał także wystąpić Łaszczyk, a w narożniku obu bokserów miał stać Wilczewski.

Nieobecność dwóch ważnych uczestników może poważnie storpedować plany organizatorów gali. Znalezienie godnych następców na ostatnią chwilę nigdy nie należy do łatwych zadań.

- Jeśli Wacha nie będzie, w walce wieczoru wystąpi Damian Jonak. Myślimy, co zrobić z Walkerem i czym wypełnić galę - powiedział szef grupy Tymex Boxing Promotion Mariusz Grabowski.

"Podejrzenie posiadania substancji odurzających"

{"id":"","title":""}

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Źródło artykułu: