Angielski bokser stracił prestiżowy pas

Carl Froch zwakował tytuł mistrza świata wagi średniej IBF z powodu kontuzji łokcia. Szansę walki o pas tej organizacji otrzyma jego rodak - James DeGale.

W tym artykule dowiesz się o:

37-letni Brytyjczyk miał 28 marca w Las Vegas zmierzyć się z Julio Cesarem Chavezem. Do pojedynku ze słynnym Meksykaninem jednak nie dojdzie, ponieważ "Kobra" nabawił się urazu w trakcie okresu przygotowawczego.
[ad=rectangle]
- To było frustrujące, ponieważ warunki związane z walką z Chavezem były już uzgodnione. Wszystko popsuła jednak kontuzja, której nabawiłem się podczas obozu treningowego - powiedział Carl Froch.

Mający polskie korzenie pięściarz mistrzowski pas zdobył w 2012 roku, następnie cztery razy skutecznie go bronił. W ostatniej walce angielski czempion pokonał na Wembley w Londynie przez techniczny nokaut w ósmej rundzie George'a Grovesa.

Angielski bokser wciąż w swojej kolekcji posiada pas federacji WBA, którego zdobył w 2013 roku, pokonując Mikkela Kesslera. Froch jeszcze w tym roku ma zamiar przystąpić do jego obrony. Wiadomo także, że o zwakowany pas IBF powalczy jego rodak James Degale, ponieważ posiada on status obowiązkowego pretendenta tej federacji.

Komentarze (0)