Mariusz Wach musi zadowolić się kolejnym występem na krajowym podwórku

Mariusz Wach najbliższą walkę miał stoczyć w Anglii z Davidem Pricem, ale jego rywal wycofał się z tego pomysłu. Oznacza to, że "Wiking" będzie musiał zadowolić kolejnym występem w Polsce.

Konrad Kaźmierczak
Konrad Kaźmierczak
17 kwietnia "Wiking", otrzymał propozycję starcia z jednym z najlepszych brytyjskich pięściarzy wagi ciężkiej. Pojedynek gigantów miał odbyć się 6 czerwca w Anglii, jednak do tej pory nie doszło do podpisania kontraktów, mimo że Mariusz Wach zgodził się na proponowane wcześniej warunki.
Mariusz Grabowski, który ściśle współpracuje z promotorem Wacha, próbuje więc zorganizować "Polskiemu Olbrzymowi" walkę na krajowym podwórku. Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej miałby być głównym bohaterem zaplanowanej na 19 czerwca gali grupy Tymex Boxing Promotion.

- Jestem już po rozmowach z Mariuszem Kołodziejem. Jestem też w trakcie innych negocjacji. Rywalem Wacha na pewno nie będzie nikt z samego szczytu wagi ciężkiej, tylko ktoś dostępny dla mnie finansowo. Może gdybym miał więcej czasu... - nie ukrywa Grabowski.

Walka gigantów pod znakiem zapytania. Utytułowany Anglik boi się Mariusza Wacha?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×