Walka zakończyła się po piątej rundzie. Saleta poddał ją ze względu na ból barku. Adamek wyraźnie prowadził wówczas na punkty i wygraną miał na wyciągnięcie ręki.
Już teraz wiadomo, że 38-latek z Żywca wróci jeszcze do ringu. - Jeżeli mam walczyć, to tylko po to, żeby spotkać się z czołówką - deklaruje były mistrz świata. - Walki ze słabymi nic nie wnoszą do mojego życia. Chcę najlepszych.
Adamek ma na swoim koncie pięćdziesiąt cztery zawodowe walki. Wygrał pięćdziesiąt. Polak przegrywał czterokrotnie - z Chadem Dawsonem, Witalijem Kliczko, Wiaczesławem Hłazkowem i Arturem Szpilką. Znokautował go tylko ten drugi.
#dziejesiewsporcie: piękny gest Hulka