Fonfara: Stevenson ma swoje lata i każdy może mu zagrozić

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / KAMILA M. KRZACZYNSKA / Na zdjęciu: Andrzej Fonfara
Newspix / KAMILA M. KRZACZYNSKA / Na zdjęciu: Andrzej Fonfara
zdjęcie autora artykułu

Polski pięściarz Andrzej Fonfara, który w ostatniej walce pokonał Walijczyka Nathana Cleverly'ego, czuje się gotowy do podjęcia walki rewanżowej z mistrzem świata WBC w kategorii półciężkiej Adonisem Stevensonem.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy pojedynek Fonfary ze Stevensonem odbył się w maju 2014 roku w Montrealu. Zakończył się porażką Polaka na punkty. Od tamtego czasu "Polski Książę" stoczył trzy zwycięskie walki - z Doudou Ngumbu, Julio Cesarem Chavezem Juniorem i Nathanem Cleverlym.

- Jestem nastawiony, by boksować ze Stevensonem. Ostatnie trzy walki dały mi doświadczenie. Tym razem pojedynek wyglądałby inaczej - powiedział Fonfara w programie "Puncher" w telewizji Polsat Sport.

- Jeśli dostanę szansę, na pewno podpiszę kontrakt. Czołówka wagi półciężkiej jest bardzo szeroka. Stevenson ma już swoje lata i każdy może mu zagrozić. Ja chciałbym być pierwszy w kolejce - dodał.

Stevenson ma 38 lat. Stoczył 28 walk zawodowych, a przegrał tylko jedną z nich - z Darnellem Boone w 2010 roku. Swój kolejny pojedynek najprawdopodobniej stoczy w lutym.

Zobacz także: Ostre słowa o zachowaniu Szpilki i Włodarczyka. "To szczyt dzieciniady!"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)