- Takie zestawienie ma swoje plusy i minusy. Plusy są takie, że Wach to twardziel. Z walki z nim można się wiele nauczyć. Minus to fakt, że poza wielkimi fanami boksu niewiele osób wie, kim jest Wach - mówił w lipcu Eddie Hearn w rozmowie z telewizją Sky Sports.
Wówczas do walki ostatecznie nie doszło. Brytyjczyk zmierzył się z Garym Cornishem, a Wach stoczył walkę z Aleksandrem Powietkinem. Choć Polak doznał porażki, Hearn ciągle postrzega go jako potencjalnego rywala dla Joshuy.
- Możemy zorganizować walkę z Mariuszem Wachem, bo jego nie jest łatwo znokautować, choć taki pojedynek nie nadaje się na Pay-Per-View - powiedział Eddie Hearn, promotor Joshuy.
- W kolejnych walkach będziemy chcieli, żeby Joshua boksował z coraz bardziej znanymi pięściarzami. Wiemy, że jest kandydatem na gwiazdę i ludzie będą chcieli oglądając jego pojedynki w systemie Pay-Per-View - dodał.
Anthony Joshua, który na zawodowych ringach wygrał 14 pojedynków, kolejną walkę stoczy 12 grudnia. Jego rywalem będzie Dillian Whyte.
Zobacz także: Ostre słowa o zachowaniu Szpilki i Włodarczyka. "To szczyt dziecinady!"