Tyson Fury może stracić licencję bokserską

Brytyjska Komisja Bokserska może odebrać Tysonowi Fury'emu licencję zawodowego pięściarza. To skutek zażywania kokainy przez wciąż aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej, który ostatnio zmaga się z potężnymi problemami życiowymi.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło
Tyson Fury Getty Images / Jordan Mansfield / Na zdjęciu: Tyson Fury

Brytyjska Komisja Bokserska nie mogła oczywiście przejść obojętnie wobec informacji o zażywaniu kokainy przez Tysona Fury'ego, który po raz drugi wycofał się z walki z Władimirem Kliczką. Media sugerowały wcześniej, że "Król Cyganów" został złapany na dopingu. 12 października delegaci na specjalnym zjeździe będą rozmawiać o przyszłości czempiona wszechwag.

- Będziemy dyskutować o ostatnich wydarzeniach związanych z panem Tysonem Furym, po czym ewentualnie podejmiemy pewne działania. On boksuje na naszej licencji. Zażywanie kokainy jest niezgodne z prawem, nie możemy ignorować tak wyraźnych naruszeń - powiedział Robert Smith, sekretarz generalny Brytyjskiej Komisji Bokserskiej.

28-latek ostatnio wywołuje skandal za skandalem. Najpierw ogłosił na Twitterze, że kończy pięściarską karierę, by trzy godziny później zdementować rozsianą przez siebie plotkę. W wywiadzie dla "Rolling Stone" przyznał, że ma zaburzenia dwubiegunowe oraz stany maniakalno-depresyjne, a to powoduje, że coraz częściej myśli o samobójstwie.

ZOBACZ WIDEO: Wzruszające słowa Szulakowskiego po KSW 36
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×