Tyson Fury może stracić licencję bokserską

Getty Images / Jordan Mansfield / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / Jordan Mansfield / Na zdjęciu: Tyson Fury

Brytyjska Komisja Bokserska może odebrać Tysonowi Fury'emu licencję zawodowego pięściarza. To skutek zażywania kokainy przez wciąż aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej, który ostatnio zmaga się z potężnymi problemami życiowymi.

W tym artykule dowiesz się o:

Brytyjska Komisja Bokserska nie mogła oczywiście przejść obojętnie wobec informacji o zażywaniu kokainy przez Tysona Fury'ego, który po raz drugi wycofał się z walki z Władimirem Kliczką. Media sugerowały wcześniej, że "Król Cyganów" został złapany na dopingu. 12 października delegaci na specjalnym zjeździe będą rozmawiać o przyszłości czempiona wszechwag.

- Będziemy dyskutować o ostatnich wydarzeniach związanych z panem Tysonem Furym, po czym ewentualnie podejmiemy pewne działania. On boksuje na naszej licencji. Zażywanie kokainy jest niezgodne z prawem, nie możemy ignorować tak wyraźnych naruszeń - powiedział Robert Smith, sekretarz generalny Brytyjskiej Komisji Bokserskiej.

28-latek ostatnio wywołuje skandal za skandalem. Najpierw ogłosił na Twitterze, że kończy pięściarską karierę, by trzy godziny później zdementować rozsianą przez siebie plotkę. W wywiadzie dla "Rolling Stone" przyznał, że ma zaburzenia dwubiegunowe oraz stany maniakalno-depresyjne, a to powoduje, że coraz częściej myśli o samobójstwie.

ZOBACZ WIDEO: Wzruszające słowa Szulakowskiego po KSW 36

Komentarze (0)