Polski pięściarz był wyznaczony przez Europejską Federację Boksu (EBU) do walki o pas czempiona Starego Kontynentu. "Wiking" miał rywalizować z niepokonanym w 15. walkach Agitem Kabayelem. Wach jednak wycofał się z tej rywalizacji i nie zobaczymy go w akcji 4 lutego w Magdeburgu.
Rywalem Kabayela będzie prawdopodobnie notowany na 15. miejscu Belg Herve Hubeaux.
Co dalej z Mariuszem Wachem? Wygląda na to, że 37-latek zrezygnował z tego starcia na rzecz lepszej finansowo oferty. 18 marca w Stuttgarcie miałby stanąć w szranki z silnie bijącym Erkanem Teperem.
ZOBACZ WIDEO: Stanowcze słowa Jędrzejczyk o prowokacjach rywalki: to były chore zagrywki