Joshua wynajął rezydencję wartą 27 mln funtów. Bokser chce wyprowadzić się od mamy
Nadchodzą duże zmiany w życiu słynnego pięściarza z Wysp Brytyjskich. - Anthony Joshua poszukuje nieruchomości - piszą tabloidy.
- "AJ" jest człowiekiem, który twardo stąpa po ziemi, ale wygrana z Władimirem Kliczko przesunęła go na wyższy poziom. Zdecydował więc, że nadszedł czas na przeprowadzkę do własnego mieszkania - czytamy w brytyjskim tabloidzie.
Anthony Joshua finally prepares to move out of his mum’s ex-council flat after falling in love with £27m mansion https://t.co/amngvPVgms
— The Sun - Boxing (@SunBoxing) 21 maja 2017
Gazeta ustaliła, że czempion boksu szuka nieruchomości w Londynie, co bardzo ucieszyło jego mamę (Yeta Odusanya). - Król wagi ciężkiej ma duży budżet i zamierza kupić dom na długie lata. Nie będzie się spieszył z podjęciem ostatecznej decyzji - pisze "Sunday Mirror".
Joshua od jakiegoś czasu wynajmuje jedną z luksusowych rezydencji w stolicy Wielkiej Brytanii. Dom z siedmioma sypialniami, ogromnym salonem i strefą rozrywki, a także salą treningową oraz basenem nie tylko budzi zazdrość znajomych, ale też bardzo podoba się samemu sportowcowi.
Nieruchomość ozdobiona obrazami francuskiej malarki Viviane Cisinski jest warta ok. 27 mln funtów. Rezydencja jest do sprzedania, więc niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości jej nowym właścicielem zostanie właśnie Joshua.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: Nikt nie chce walczyć z oszustami. To dla mnie niewyobrażalne