Dziennikarz kpi z powrotu Mike'a Tysona. "Niedługo zestawią go ze stadem aligatorów"

Świat boksu dyskutuje na temat ewentualnego powrotu Mike'a Tysona do ringu. Przeciwnikiem tego pomysłu jest Przemysław Garczarczyk.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Mike Tyson na meczu Jerzego Janowicza z Novakiem Djokoviciem w US Open Getty Images / Elsa / Mike Tyson na meczu Jerzego Janowicza z Novakiem Djokoviciem w US Open
Mike Tyson ma już 53 lata, ale nagle pojawił się pomysł, aby wrócił do zawodowego boksu. Wystarczyło kilka filmików, w których prezentuje swoje aktualne możliwości, by fani zapragnęli jego kolejnych walk. Nie można wykluczyć, że tak się stanie.

Ostatnio wiele mówi się o ewentualnej walce z 57-letnim Evanderem Holyfieldem. W przeszłości dwa razy spotykali się w ringu i za każdym razem wygrywał "The Real Deal". Czy trzecie starcie jest realne?

- Panowie objechali wszystkie stacje telewizyjne. Wyciekły filmiki, jak Evander pokazywał swoją szybkość. Na chwilę obecną nie słyszałem o żadnym promotorze, który jest chętny na zrobienie ich walki. Oni razem mają 110 lat - kpi z pomysłu dziennikarz Przemysław Garczarczyk w Polsacie Sport.

Ekspert bokserski dodał, że prędzej wróci zespół ABBA niż Tyson. Męczy go już medialne szaleństwo wokół rzekomego wznowienia kariery przez "Żelaznego Mike'a".

- A propos ewentualnych konfrontacji, to pojawiały się kuriozalne informacje. Tyson miał walczyć nie tylko z Holyfieldem, ale również z trójką australijskich rugbystów, z Bobbym Gunnem na gołe pięści czy też Shannonem Briggsem. Niedługo może go zestawią ze stadem aligatorów. To już się robi mało śmieszne - komentuje Garczarczyk.

Dillian Whyte ostrzega Mike'a Tysona przed powrotem. "Co, jeżeli umrze w ringu?" >>

Boks. Niesamowita przemiana Mike'a Tysona. Zrzucił aż 45 kilogramów >>

ZOBACZ WIDEO: MMA. "Sugerują, abym skończył ze sportem zawodowym i przeszedł na emeryturę". Michał Materla odpowiada!


Czy Tyson powinien wrócić do boksu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×