Tymex Boxing Night 20

Tymex Boxing Night 20 - Michał Leśniak: ciężko przechorowałem Covid-a. Będę szybszy od Wilbera Blanco

AB
 Materiały prasowe /

„Tymex Boxing Night 20 - Michał Leśniak: ciężko przechorowałem Covid-a. Będę szybszy od Wilbera Blanco

Michał „Szczupson” Leśniak (14-1-1, 3 KO) zmierzy się z Wilberem Blanco na gali „Tymex Boxing Night 20 Michał „Szczupson” Leśniak (14-1-1, 3 KO) zmierzy się z Wilberem Blanco na gali „Tymex Boxing Night 20

"Ciężko przechorowałem Covid-a, ale wróciłem do zdrowia i będę szybszy od Wilbera Blanco" (8-1, 7 KO) – mówił Michał „Szczupson” Leśniak (14-1-1, 3 KO), który zmierzy się z rywalem z Kolumbii na gali „Tymex Boxing Night 20” w dniu 5 marca w Dzierżoniowie. Transmisja w TVP Sport. Bilety na ebilet.pl.

"Wracam po rocznej przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi. Bardzo ciężko przeszedłem zakażenie koronawirusem. Z zapaleniem płuc trafiłem do szpitala. Duszności miałem przez kilka miesięcy, nie mogłem normalnie funkcjonować. A tego astma. Dopiero latem wznowiłem treningi, najpierw w Holandii, gdzie byłem u mamy odwiedzinach, a następnie w Niemczech u Piotra „Capo” Półchłopka, zawodnika GROMDY" – powiedział występujący w barwach Tymex Boxing Promotion Michał Leśniak.

W marcu 2013 roku, również w Dzierżoniowie, wygrał na punkty z pochodzącym z Ekwadoru Rodrigo Labre (6-6, 2 KO) i to było jego 7 zwycięstwo z rzędu.

"Praktycznie rok od tego pojedynku stoczę kolejny pojedynek. W tym czasie zaszły też zmiany w moi sztabie trenerskim, obecnie trenuję w Świebodzicach z Mariuszem Cieślińskim i we Wrocławiu w Bombardierze z Piotrem Szypulskim, który został moim pierwszym szkoleniowcem. Kiedyś już współpracowaliśmy w boksie amatorskim, więc świetnie się znamy. Byłem gotowy na walkę pod koniec 2021 roku, jednak woleliśmy zbudować jeszcze lepszą formę i zaboksować w marcu" – dodał pięściarz promowany przez Mariusza i Marcela Grabowskich.

Michał Leśniak podkreślił, że praktycznie już osiągnął limit kat. półśredniej i że będzie górował szybkością nad przeciwnikiem z Kolumbii. Wilber Blanco niemal wszystkie pojedynki wygrał przed czasem, zaś porażki doznał na ringu w Hamburgu.

"Był taki moment, że miałem 43 cm obwodu bicepsa, ale już zdecydowanie mniej czasu spędzam na siłowni. Byłem przerośnięty mięśniowo. Dziś skupiam się na treningach czysto bokserskich, poprawiłem między innymi pracę nóg. Blanco jest wysokim, silnie bijącym bokserem, który lubi wojnę między linami. Wcześniej też miałem takiego rywala, który niemal wszystkie zwycięstwa odniósł przez nokaut. Był to Ukrainiec Vladyslav Gela (12-4, 7 KO), którego pokonałem w 7 rundzie w rywalizacji o pas Międzynarodowego Mistrza Polski" – dodał „Szczupson” Leśniak z Tymexu. 30-letni bokser nie ukrywa, że wchodzi w najlepszy wiek w swojej karierze zawodowej.

"Był taki moment, że myślałem o tzw. superfight na GROMDZIE, ale wtedy ważyłem 10 kg więcej. Teraz jestem za szczupły. W pięściarstwie profesjonalnym mam swoje cele, chcę wygrywać z coraz mocniejszymi zagranicznymi rywalami. Blanco to dobry przeciwnik, a jedyne czego się obawiam, to trochę braku obycia z ringiem. A co walk polsko-polskich, one mnie nie interesują. Kilka takich miałem i więcej ich nie potrzebuję" – ocenił.

5 marca na „Tymex Boxing Night 20” Aleksandra „Sasha” Sidorenko (9-0, 1 KO) z Tymex Boxing Promotion stoczy reważ z Serbką Jeleną Janicijević (3-1-1, 2 KO), a stawką będzie wakujący tytuł Mistrzyni Europy wagi lekkiej. Walczyć będą również m.in. Damian Wrzesiński, Oskar Wierzejski, Karol Łapawa, Michał Soczyński i Kamil Mroczkowski (obydwaj na mocy współpracy z Queensbery Polska) oraz debiutujący w boksie profesjonalnym zawodnicy GROMDY Krzysztof „Żołnierz” Ryta i Arkadiusz „Karabin” Sauter.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×