Narodowa Gala Boksu: niesamowita wojna Dąbrowskiego z Talarkiem! Cały ring we krwi

Spotkali się po raz trzeci Na PGE Narodowym doszło do trzeciego starcia Norberta Dąbrowskiego z Robertem Talarkiem. W 2015 r. zwyciężył "Noras", z kolei w czerwcu 2017 r. - Talarek.

Pęknięty łuk brwiowy

Początkowo przeważał Talarek, który spychał rywala do defensywy. W trzeciej rundzie zawodnikowi z grupy Silesia Boxing pękł łuk brwiowy. A od kolejnego starcia zaczęły się jego kłopoty.

Bomby Dąbrowskiego W czwartej rundzie Dąbrowski po raz pierwszy wstrząsnął Talarkiem, który jakimś cudem przetrwał. Jednak w piątej rundzie po kolejnych bombach "Norasa" jego rywal dwukrotnie padał na deski.

Zakrwawiona koszula sędziego Przeżywającemu gigantyczne problemy Talarkowi nie można odmówić ambicji i determinacji. Nadal obficie krwawił. Co widać było m.in. na... koszuli Roberta Gortata, sędziego walki.

Sędziowie byli zgodni

Dąbrowski wygrał jednogłośnie na punkty (77-73, 78-72 i 78-72). Dla Talarka była to pierwsza porażka od maja 2016 r. Bokser ze Śląska miał ostatnio na koncie siedem zwycięstw z rzędu.

Ring we krwi

To była zdecydowanie najlepsza walka z dotychczas stoczonych na Narodowej Gali Boksu. Obaj bokserzy dali z siebie wszystko. Talarek stracił sporo krwi, o czym najlepiej świadczy powyższe zdjęcie.