- Widzicie to? Oni mnie lekceważą, znowu to robią. Za pierwszym też tak było - mówił poirytowany Mike Mollo, gdy usłyszał o planach związanych z przyszłością Krzysztofa Zimnocha. Spekuluje się bowiem, że jeśli Polak zwycięży w rewanżowym pojedynku w sobotę w Szczecinie, to otrzyma szansę rywalizacji z Arturem Szpilką.
źródło: ringpolska.pl