Artur Binkowski był nieproszonym gościem podczas konferencji prasowej przed Narodową Galą Boksu. W pewnym momencie pięściarz wtargnął na konferencję i miał wyraźne pretensje do Artura Szpilki. Między zawodnikami doszło do przepychanek, a Binkowski został wyprowadzony przez ochroniarzy. Początkowo Binkowski miał być rywalem Marcina Najmana na Narodowej Gali Boksu, ale został skreślony z kart walk m.in. za skandaliczne wpisy w social mediach. - Każdy zawodnik musi prezentować, oprócz znakomitego poziomu sportowego, odpowiedni poziom osobisty. Jeśli chodzi o Artura, jednego elementu zabrakło - zabrakło trochę mądrości - wyjaśniał wcześniej Najman. Gala na PGE Narodowym odbędzie się 25 maja.