- Bardzo się cieszę na tą walkę ponieważ pół roku nie miałam okazji walczyć. Wcześniej 12 lat spędziłam w boksie olimpijskim gdzie walki były toczone przez tydzień codziennie. Brakuje mi już trochę boksu i cieszę się na powrót do ringu. Ta walka to nie jest jednak nic szczególnego bo na boksie zjadłam zęby - mówi Laura Grzyb.