- Dobrze mi się boksowało, byłem dobrze przygotowany energetycznie. Rywal był niewygodny, bo mocno uciekał na nogach. Jak dużo skacze, to jego ciosy nie są mocne. Jestem trochę poobijany, bo rękawice, w których walczyliśmy były twarde. Czułem nawet lekkie ciosy - mówił Damian Wrzesiński, który wygrał swoją walkę na gali MB Boxing Night 10.