Fernando Santos straci posadę? Co dalej z kadrą? Typy i oferty bukmacherów

Biało-Czerwoni jechali do Tirany właściwie z nożem na gardle. Strata punktów mocno komplikowała bowiem ich sytuację w grupie. Wcześniej Polacy zdołali wywalczyć tylko sześć punktów na Stadionie Narodowym w Warszawie. Najpierw wygrali po przyzwoitym meczu z Albanią (1:0), a w miniony czwartek niemiłosiernie męczyli się z Wyspami Owczymi (2:0). Wyników w kwalifikacjach dopełnia gładka porażka w Pradze z Czechami (1:3) oraz kompromitująca wpadka w Mołdawii, gdzie Biało-Czerwoni, prowadząc do przerwy 2:0, przegrali ostatecznie 2:3.

Selekcjoner Fernando Santos już w momencie zatrudnienia, miał sytuację, delikatnie mówiąc, niezbyt komfortową. Poprzednik, Czesław Michniewicz, pozostawił mu drużynę, która co prawda chwilę wcześniej wyszła z grupy na mistrzostwach świata w Katarze, ale dziś kibice pamiętają kiepski styl drużyny i do owianą do dziś aurą tajemniczości i wzajemnych oskarżeń, aferę premiową. Portugalczyk, który ze swoim krajem zdobył mistrzostwo Europy (eliminując w 2016 roku właśnie Polaków) a następnie wygrał Ligę Narodów. Doświadczony trener miał wnieść do ekipy Biało-Czerwonym, to, czego nie mieli poprzednicy - ogromne doświadczenie i sukcesy na arenie międzynarodowej. Dziś już wiemy, że tak się nie stało.

Trudno się zatem dziwić, że bukmacherzy niemal natychmiast po klęsce w Tiranie przedstawili swoje przewidywania co do losów selekcjonera w kolejnych tygodniach, a może nawet dniach. Jest mocno prawdopodobne, że do końca września Fernando Santos przestanie pełnić funkcję trenera Polaków. Kurs na to, że jeszcze w tym miesiącu zostanie zwolniony lub sam odejdzie ze stanowiska wynosi zaledwie 1.45.

Co ciekawe bukmacher przedstawił również opcję rozszerzoną, w której Santos odejdzie z drużyny narodowej, ale jego miejsce zajmie kolejny portugalski trener. Trudno się jednak tego spodziewać, by prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza po krótkiej współpracy z Santosem i pamiętając ucieczkę ze stanowiska Paulo Sousy, na to się zdecydował. Kurs na takie zdarzenie wynosi obecnie 15.00.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 11/09/2023r.; oferta może ulec zmianie.

Co naturalne jeszcze przed ostatnim gwizdkiem w stolicy Albanii ruszyła giełda nazwisk na następcę Santosa. Najwięcej szans daje się obecnie Markowi Papszunowi, który zakończył w czerwcu pracę w Rakowie Częstochowa, zdobywając mistrzowski tytuł, a obecnie pozostaje bez pracy i nie wyklucza, że przyjąłby ofertę Kuleszy. Kurs na to, że do końca września otrzyma propozycję objęcia kadry i ją przyjmie wynosi 3.00.

Bukmacherzy zastanawiają się też, jakie będą konsekwencje porażki z Albanią w kontekście awansu do finałów mistrzostw Europy w Niemczech. Kurs na to, że Biało-Czerwoni uzyskają bezpośredni awans wynosi 4.50, na to, że zagrają o miejsce w czempionacie w barażach to zaledwie 1.20. Odważni kibice, albo ci wyjątkowo pesymistycznie nastawieni, mają opcję wytypować, że Polacy nie uzyskają nawet awansu do baraży. Kurs na takie zdarzenie to aż 70.00.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 11/09/2023r.; oferta może ulec zmianie.

Jednym z bohaterów ostatnich dni w kadrze narodowej, niestety nie do końca w pozytywnej roli jest kapitan Robert Lewandowski. Napastnik FC Barcelona udzielił przed rozpoczęciem zgrupowania wywiadu, w którym dość mocno skrytykował brak charakteru swoich kolegów z drużyny narodowej. Choć jego słowa niejako potwierdziły się w słabych meczach z Wyspami Owczymi i Albanią, słowa “Lewego” spotkał się z mieszanymi reakcjami środowiska.

W rozmowie z Mateuszem Święcickim na łamach Meczyków.pl oraz Eleven, Lewandowski nie chciał jednoznacznie wypowiadać się, kiedy zamierza zakończyć reprezentacyjną karierę. Teraz jednak bukmacher sugeruje, że może się to stać już przed październikowymi meczami reprezentacji z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Kurs na to, że kapitan zrezygnuje z gry w narodowych barwach do końca września wynosi 15.00.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 11/09/2023r.; oferta może ulec zmianie.