Iga Świątek - Wimbledon. Jak poradzi sobie Polka w prestiżowym turnieju?

Najlepsza tenisistka na świecie przyzwyczaiła polskich kibiców, że praktycznie w każdym turnieju przystępuje do rywalizacji w gronie największej faworytki lub przynajmniej w czołówce notowań ekspertów. Nie inaczej jest tym razem. Bukmacherzy nie mają wątpliwości i umieścili Igę Świątek na szczycie przewidywań, co do końcowego rozstrzygnięcia na kortach w Londynie.

Triumf Polki wyceniony został na kurs 4.00. Niewiele niżej stoją szanse Coco Gauff - 4.25 oraz Jeleny Rybakiny - 5.00. Właśnie między tą trójką powinna rozegrać się batalia o wygraną w Wimbledonie, ponieważ kolejna z zawodniczek - Ons Jabeur melduje się na liście już za znacznie wyższym kursem - 11.00.

Choć można być pewnym, że Iga Świątek zrobi wszystko, by w Londynie odnieść jak najlepszy wynik, jej forma jest lekką niewiadomą. Polka nie pojawiła się bowiem oficjalnie na korcie od 8 czerwca, czyli finału wielkoszlemowego French Open z Jasmine Paolini. Nie brała udziału w żadnym z “przygotowawczych” turniejów na nawierzchni trawiastej, stawiając na wypoczynek i spokojny trening.

A wyzwanie czeka ją już w pierwszej rundzie, gdzie na jej drodze stanie Amerykanka Sofia Kenin. Co ciekawe, właśnie ta zawodniczka była rywalką Świątek w jej pierwszym - zwycięskim - finale wielkoszlemowym w karierze, kiedy w 2019 roku Polka triumfowała w turnieju im. Rolanda Garrosa w Paryżu. Teraz Świątek jest murowaną faworytką z kursem ok. 1.06 przy aż ok. 9.50 znajdującym się przy nazwisku jej rywalki.

O ile można się więc spodziewać, że Polka uzyska awans do II rundy, bukmacherzy wytypowali, co może wydarzyć się w całym turnieju. Jak już wspomnieliśmy, triumf wycenili na kurs 4.50, jednak dużo większe szanse są, że Świątek zagra w finale (kurs 2.75). Co oczywiste kurs maleje wraz z wcześniejszymi rundami. I tak: półfinał “wart” jest w notowaniach ekspertów ok. 2.00, ćwierćfinał to kurs 1.55, 1/8 finału 1.25, a 1/16 finału (czyli dwa wygrane mecze) to kurs zaledwie 1.12.

Najbardziej odważni mogą wytypować, że Iga Świątek wygra Wimbledon i to… bez straty seta. Taka ewentualność wiąże się z kursem 20.00 i jest ciekawą, choć nie da się ukryć, że ryzykowną opcją. Polka bowiem znajduje się w wysokiej formie, ale nigdy nie ukrywała, że nawierzchnia trawiasta nie należy do jej ulubionych.

A co Świątek może osiągnąć w całym roku jeśli chodzi o turnieje wielkoszlemowe. Wiadomo już, że ma na koncie jeden finałowy triumf - w Paryżu. Przed nią jeszcze dwa najbardziej prestiżowe turnieje: rozpoczynający się w poniedziałek 1 lipca Wimbledon i US Open. Bukmacherzy wytypowali szanse na wygraną przynajmniej w jednym z nich na kurs 2.25 a na triumf w obu - aż 12.50.

Iga Świątek rozpocznie zmagania w Wimbledonie we wtorek 2 lipca. Jej mecz z Sofią Kenin zaplanowany jest na godzinę ok. 17:30.