Drugi występ Aleksandry Mirosław na Igrzyskach Olimpijskich
Dla Aleksandry Mirosław udział w Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu będzie drugim wydarzeniem tego kalibru. Reprezentantka Polski we wspinaczce sportowej debiutowała przed trzema laty w Tokio, kiedy to ta dyscyplina po raz pierwszy pojawiła się w zestawieniu sportów olimpijskich. Wtedy wspinaczka była rozgrywana w formule łączonej, w której sędziowie liczyli sumę punktów z trzech konkurencji:
- boulderingu
- prowadzenia
- wspinaczki na szybkość
Pomimo ustanowienia rekordu świata w tej ostatniej kategorii, Aleksandra Mirosław zajęła ostatecznie 4. miejsce i nie zdobyła medalu w Japonii. Tym razem obowiązują nieco inne zasady, gdyż we Francji wspinaczka na czas została wydzielona jako osobna konkurencja. W drugiej kategorii wciąż obowiązuje kombinacja boulderingu i prowadzenia. Polska ma zatem ułatwioną drogę do sięgnięcia po medal.
Duże szanse na medal we wspinaczce sportowej
Domeną Oli Mirosław jest wspinaczka na czas i 30-letnia zawodniczka w tej konkurencji czuje się najlepiej. Do zdobytych tytułów mistrzyni świata i Europy na pewno chciałaby dorzucić mistrzostwo olimpijskie, a taka szansa przed nią otworzy się już 5 sierpnia. To właśnie w ten dzień rozpocznie się rywalizacja we wspinaczce sportowej, a Polska będzie miała dwie przedstawicielki.
Oprócz wspomnianej rekordzistki, w Igrzyskach Olimpijskich weźmie udział również Aleksandra Kałucka, która pomimo młodego wieku już zdobywała istotne medale. Obie zawodniczki mają spore szanse namieszać w tegorocznych zawodach i na pewno żaden polski kibic nie pogardziłby dwiema reprezentantkami na podium. Najlepiej ze złotem i srebrem w dorobku, a do tego nowym rekordem świata.
Rekord świata zagrożony. Ola Mirosław z jasnym celem
Podczas poprzednich Igrzysk Olimpijskich ustanowiono nowy rekord świata we wspinaczce na czas, a autorką tego wyczynu była właśnie Aleksandra Mirosław. Trzy lata temu Polka ustanowiła go na poziomie 6,84 sekundy, ale nie utrzymał się on przez zbyt długi czas. Mirosław ponownie pobiła swój rekord w Seulu na początku 2022 roku, a następnie w maju podczas zawodów Pucharu Świata w Salt Lake City. Na tym jednak nasza zawodniczka nie poprzestała.
W ubiegłym roku w kwietniu podczas PŚ w Korei Południowej przeszła samą siebie, aż trzykrotnie bijąc rekord w ciągu jednego dnia. Aktualny rekord świata we wspinaczce wynosi 6,24 sekundy, ale Ola ma szansę jeszcze go poprawić. Gdyby ta sztuka udała się na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, złoty medal miałaby w kieszeni. Czy tak rzeczywiście będzie? Eksperci nie wykluczają kolejnego znakomitego występu polskiej mistrzyni, więc wielu sympatyków sportu z pewnością będzie śledzić jej wyczyny na ściance.