Legia Warszawa chce powtórzyć poprzedni sezon
Legia Warszawa ograła w dwumeczu kosowską Dritę i choć rewanż pozostawił wiele do życzenia, to najważniejsza informacja jest taka, że "Wojskowi" zagrają w fazie głównej Ligi Konferencji Europy. Wydaje się, że planem minimum podopiecznych Goncalo Feio jest powtórzenie zeszłorocznego wyniku. Wówczas Legioniści zagrali w fazie pucharowej tych europejskich rozgrywek.
Jak wiadomo, przed trwającym sezonem UEFA zdecydowała się wywrócić do góry nogami zasady wszystkich europejskich pucharów. Ma to uatrakcyjnić rozgrywki. W związku z tym rywalizacja w Lidze Konferencji Europy (ale także Lidze Mistrzów i Lidze Europy) rozpocznie się od fazy głównej. 36 drużyn będzie zaliczanych do jednej tabeli, a każda z nich rozegra sześć meczów z rywalami wyłonionymi w drodze losowania.
Osiem najlepszych drużyn uzyska przepustkę do 1/8 finału, a dołączy do nich osiem kolejnych z baraży, rozegranych pomiędzy ekipami, które zajmą miejsca od 9. do 24. Wszystkie zespoły z miejsc 25-36 pożegnają się z europejskimi pucharami. Faza pucharowa zostanie już rozegrana według dobrze znanych zasad, a więc mecz i rewanż, gdzie przegrany odpada z rozgrywek.
Legia Warszawa zna już swoich rywali w fazie głównej. Oto oni:
- Real Betis (mecz domowy)
- Djurgarden (mecz wyjazdowy)
- Lugano (mecz domowy)
- Omonia (mecz wyjazdowy)
- Dynamo Mińsk (mecz domowy)
- TCS (mecz wyjazdowy)
Najtrudniejszym sprawdzianem dla "Wojskowych" może być domowe starcie z Realem Betis. Niewiele łatwiej zapowiadają się wyjazdowe spotkania z Djurgarden czy Omonią. Jak wyliczają analitycy z "Football Meets Data", do bezpośredniego awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy potrzebnych może być 12 punktów. Aby załapać się do baraży będzie trzeba zdobyć prawdopodobnie co najmniej 7 punktów. Czy Legię stać na jeden z tych wyników?
Bukmacherzy wierzą, że Legia Warszawa awansuje do fazy pucharowej, ale szanse na to, że "Wojskowi" wygrają fazę ligową są raczej nikłe. Widać to po kursie wystawionym przez STS, który wynosi aż... 35.00.
Legia Warszawa rozpocznie Ligę Konferencji Europy od meczu przeciwko Realowi Betis. To spotkanie zostanie rozegrane już 3 października, o godzinie 21:00. Tutaj przewidywania ekspertów nie są jednak optymistyczne dla podopiecznych Goncalo Feio. Kurs na wygraną Legii wynosi 5.00, remis wyceniono na 3.60, a to oznacza, że zdecydowanym faworytem jest Betis. Zwycięstwo przedstawicieli La Liga można obstawiać w STS po kursie 1.75.
Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie "Wojskowi" również rywalizowali w LKE. W starej formule tych rozgrywek byli w stanie awansować do fazy pucharowej, gdzie odpadli już w pierwszym meczu. Lepsze od Legii okazało się norweskie Molde.
STS pozwala obstawiać różne scenariusze, a jednym z nich jest to, że Legia Warszawa dojdzie aż do wielkiego finału Ligi Konferencji Europy. Mnożnik na taki wariant wynosi 20.00.
Nieco odważniejsi typerzy mogą pokusić się o zakłady na to, że Legia Warszawa... wygra Ligę Konferencji Europy.