Motor Lublin - Apator Toruń typy i kursy | 13.09.2024 | "Koziołki" odrobią straty?

Szok - tak jednym słowem można podsumować to, co wydarzyło się w pierwszym meczu Apatora Toruń z Motorem Lublin, a w zasadzie to w trzech ostatnich biegach. Toruńskie "Anioły" wygrały te gonitwy stosunkiem 5:1, co sprawiło, że w dwumeczu prowadzą 51:39. Pytanie brzmi zatem nie tyle, czy "Koziołki" wygrają przed własną publicznością, ale czy będą w stanie odrobić aż 12 punktów straty? W Lublinie szykują się kapitalne emocje, na które jeszcze tydzień temu nic nie wskazywało.

Motor Lublin jest faworytem bukmacherów. Kurs w Betclic na zwycięstwo gospodarzy to zaledwie 1.08. Wygraną Apatora Toruń, która byłaby jeszcze większą sensacją, niż okazały triumf na MotoArenie, można obstawiać po kursie 8.50.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 13/09/2024 r.; oferta może ulec zmianie.

Ostatni mecz kompletnie nie wyszedł Bartoszowi Zmarzlikowi. Polakowi, podobnie jak pozostałym liderom "Koziołków", wyraźnie brakowało prędkości. Przełożyło się to na zaledwie 7+1 punktów. Zmarzlik na pewno wyciągnie stosowne wnioski, a biorąc pod uwagę, że jest najskuteczniejszym rajderem całej PGE Ekstraligi (średnia 2.420 punktu na mecz), to sądzę, że pewniakiem jest typowanie, iż przekroczy 11,5 punktów. Zwłaszcza, że aktualny Indywidualny Mistrz Świata w tym sezonie na lubelskim torze nie schodził poniżej dwucyfrowego dorobku.

Emil Sajfutdinow zanotował znakomity powrót po kontuzji i przed tygodniem zdobył na MotoArenie 13+1 punktów. Jeździec Apatora kapitalnie spisał się także w rundzie zasadniczej na torze w Lublinie. Wówczas Emil przywiózł aż 16 punktów i został najskuteczniejszym zawodnikiem meczu. Stąd typuje, że Sajfutdinow przekroczy proponowaną linię 10,5 punktów.

Zakłady na rewanżowy mecz Motoru Lublin z Apatorem Toruń możesz postawić bez ryzyka w Betclic. Wszystko z prostego powodu: ten bukmacher oferuje pierwszy zakład bez ryzyka do 50 złotych. Oznacza to tyle, że jeżeli przestrzelisz z typami, otrzymasz zwrot stawki. Konto otworzysz z kodem promocyjnym BETBONUS.

W pierwszym meczu lepszy okazał się Apator Toruń, który wygrał 51:39. Co ciekawe po 12. biegu na tablicy wyników widniał remis 36:36, ale wówczas torunianie wygrali trzy wyścigi z rzędu po 5:1 i do Lublina mogą udać się z podniesionymi głowami.

Jeszcze ciekawsze jest to, że na dobrą sprawę na MotoArenie punkty robiło zaledwie trzech jeźdźców "Aniołów". Mowa o kapitalnie dysponowanych w tym dniu Emilu Sajfutdinowie (13+1), Patryku Dudku (13+1), Robercie Lambercie (13+2) oraz Pawle Przedpełskim (11+1). Jedno oczko dorzucił jeszcze Antoni Kawczyński.

W szeregach Motoru Lublin zawiedli przede wszystkim liderzy. Najlepszy z nich, a więc Dominik Kubera skompletował 9 punktów. Bartosz Zmarzlik dowiózł 7+1, a Fredrik Lindgren i Jack Holder po 5 punktów. W tym sezonie wcześniej ani razu nie zdarzyło się jeszcze, aby żaden z zawodników "Koziołków" nie uzbierał dwucyfrówki.

Warto też rzucić okiem jak wyglądał mecz Motoru Lublin z Apatorem Toruń w fazie zasadniczej. "Koziołki" wygrały go 53:37, co sprawia, że wciąż nie tracą nadziei na awans do finału PGE Ekstraligi. Holder, Lindgren i Zmarzlik dowieźli wówczas po 10+1 punktów. W szeregach Apatora najlepiej spisali się Sajfutdinow (16 punktów) oraz Dudek i Lambert (9+1 oraz 9+2).

Piątkowy mecz Motoru Lublin z Apatorem Toruń obejrzysz na antenie Eleven Sports. Początek rywalizacji o godzinie 19:30.