
blokujJakie powody do niepokoju? Ugraliśmy tyle na ile nas stać. Z całej czołówki to chyba Polacy, zwłaszcza u nas w kraju, są najbardziej przereklamowanym zespołem. Nie jesteśmy potęgą. Jesteśmy druzyną, która od dawna balansuje gdzieś w okolicach miejsc 3-7. Czasami zdarzają nam się bardzo miłe odpały jak 2 lata temu, jak w 2006 czy 2009, ale to są jednorazowe wyskoki, po których zwykle na nastepnym turnieju jest rozczarowanie, chociaż wg mnie po prostu wracamy na swoje miejsce. Po prostu popatrzcie na sklady i porownajcie potencjał półfinalistów, a nasz.Gdzie Christenson, Anderson, Grankin, Michajlow, Gianelli, Zajcew, Bruninho, Wallace, a gdzie Lomacz i Kurek. Kubiak to swietny gracz, ale troszke mu brakuje umiejetnosci i warunkow fizycznych do bycia liderem. Gdybysmy mieli jeszcze jednego dobrego przyjmujacego to by bylo ok, ale z takimi tuzami jak Buszek czy Mika to wyglada to jak wyglada. Doróbmy się lepszych siatkarzy to będziemy oczekiwać lepszych wyników. Natomiast teraz jesteśmy tam gdzie być powinniśmy, czyli na 5 miejscu.
Zaloguj się aby dodać komentarz lub
Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.