Piłkarz wszech czasów który sprawdził się w jednym klubie i się z niego nie rusza. Bardzo interesujące, w mojej opinii było kilku lepszych piłkarzy Ronaldo(brazylijski), Maradona, Cristiano Ronaldo, Zinedine Zidane itd., ale co kto woli. Pozdrawiam.

Dokładnie, myślimy chyba tak samo...
Messi w innym klubie, słabszym klubie, raczej nie byłby taki wspaniały...
Przykładem jest reprezentacja, gdzie nie jest już tym wielkim piłkarzem!!!

Dokladnie Messi bylby tym samym pilkarzem ;) Bzdury totalne ze innym ;);) Jedynie czy zespol bedzie tak dobry zalezy od pilkarzy ;) Proponuje obejrzec mecze Argentyny a pozniej dyskutowac ;) Pilka nozna to gra zespolowa a tacy pilkarze jak Ronaldo czy Messi robia w tych zespolach kolosalna roznice ;) Wiekszosci piszacych o zmianie klubowej nie chodzi o to czy sie sprawdzi ;) Udowadniac to on nic nie musi;) Jedynie by pupe cieszyc ze nie gra w Barcy ;)

Ja podałem argument z grą w innych klubach i nie chodzi mi o to aby Messi nie grał dla Barcelony(Barcelona bez Messiego też była wielkim klubem), a chodzi mi bardziej o to, że nie wiemy tak naprawdę jak Messi sprawdziłby się w innych ligach i nie można zakładać, że byłby tym samym graczem prostym przykładem jest Gaizka Mendieta, który w Valencii był jednym z najlepszych piłkarzy świata a kiedy zmienił otoczenie miał wielkie problemy z powrotem do formy która ostatecznie nie wróciła. Nie umniejszam klasy Messiego, ale w mojej opinii w historii piłki nożnej są gracze lepsi od Argentyńczyka.

Może wszechczasów to On nie jest ale fajnie patrzy się na jego grę ile daje z siebie dla drużyny. W wielkim klubie też trzeba umieć grać. Np taki Krychowiak w Sewilli było o nim głośno. W PSG powinno być jeszcze bardziej bo do pomocy ma lepszych partnerów a jednak On tam nieistnieje. Większość gwiazd grało prędzej czy później w wielkich klubach. Ale tak jak piszesz zależy co się komu podoba. Nawet taki Iniesta ciągłe niedoceniany to magic piłki. Pozdrawiam

Pełna zgoda natomiast Krychowiaka nikt nigdy nie nazywał najlepszym w historii. Messi to jeden z najlepszych historii, ale nie najlepszy w mojej opinii. Również pozdrawiam.

Iniesta niedoceniany?

Moim zdaniem kolega ma troszkę racji, ale nie do końca(bo fakt faktem ale złotą piłkę za 2010 rok powinien zgarnąć Iniesta). Iniesta jest po prostu mniej medialną postacią niż np. Messi czy Neymar(nie odbieram mu talentu, ale dla mnie zachowuje się często jak pajac) i być może dlatego "Komentator Widmo" odniósł takie wrażenie.

Właśnie o tomi chodziło. O ile pamiętam nawet gracze Realu odwiecznego rywala Barcelony przyznali że złotą piłkę mógł dostać Iniesta albo Xavi a nie koniecznie ciągłe Messi. Są pewnie gracze lepsi od Messiego w historii. Ja go doceniam że mimo swojej małej postury daje radę.

No cóż w takim razie pełna zgoda. Messi i Ronaldo jedna z największych rywalizacji z jednej strony wielki talent i piłkarski geniusz(Messi) a z drugiej wspaniały atleta który doszedł do wielkości tytaniczną pracą(Ronaldo) obaj gracze zapiszą się w kartach historii jako jedni z największych graczy wszech czasów, pozdrawiam.

Notoryczne umieszczanie go w jedenastce roku było całkowicie dobrą decyzją

Dobre, dobre. Robią z niego legendę, a on jeszcze gra. Pożyjemy, zobaczymy.