1/ "Ostatnią rzeczą, którą mogę zrobić, t przejąć się pesymistami - ludźmi, którzy w życiu za wiele nie osiągnęli, i dla których jedyną satysfakcją jest krytykowanie innych."
.
typowa odpowiedź "nieruszalnego" :
krytykujesz = jesteś nieudacznikiem ...
.
2/ " Z rzeszowskim zespołem trzy razy sięgnąłem po mistrzostwo Polski, dwukrotnie byliśmy wicemistrzami kraju, czyli w ciągu pięciu ostatnich lat wystąpiliśmy we wszystkich finałach. To jest dla mnie wystarczającą odpowiedzią na hejt."
.
powtórzę swoją teorię o roli trenera w tych sukcesach : ja na pewno nie ale wielu "krytyków" z tego forum osiągnęłoby tyle samo albo niewiele mniej mając taki samograj jak skład Reski ...
wkład myśli trenerskiej moim zdaniem jest mizerny ...
o pozostałych aspektach roli trenera - motywacji/przewodzeniu/ inspiracji - lepiej przemilczmy bo nasz Endrju nie ma o tym BLADEGO POJĘCIA ...
o wybitnych jego osiągnięciach w szkoleniu młodych i nie tylko [ich lista jest całkiem spora - porządną szóstkę by stworzył] też można doktorat napisać ...
.
3/ " Nie siedzę w internecie, nie czytam takich wpisów, ponieważ one po prostu mnie nie interesują.
Skupiam się na sobie,
na pracy i to jest dla mnie najważniejsze."
,
że skupiasz się na sobie a nie na zawodnikach czy kibicach to my wiemy - kontakty interpersonalne zastępujesz patrzeniem w lustro z samouwielbieniem ... za grosz pokory ...
.
4/ "Zachęcam jednak, by pamiętać, że zespół powinno się oceniać dopiero po sezonie - stwierdził opiekun Pasów."
.
i co z tego że "zdobyłeś" srebro w tamtym - to już nawet pod moim przewodem by gorzej np. z ZAKSĄ nie zagrali - a byłoby to wręcz cudem ...
.
jak drużyna za takie pieniądze gra takie g...o to trza się ocknąć , przeanalizować SWOJE działania - toż nawet zdawałoby się przyspawany do trenerskiego stołka trener Muszyny powiedział "dość - nie trafiam już do nich - niech kto inny spróbuje" ...
.
5/ i żeby nie było że coś mam personalnie do naszego Covalinho - bardzo bym chciał żeby to Polak, gość z Podkarpacia, był wybitnym trenerem nie tylko mojej Reski ...
.
i życzę tego właśnie Kowalowi - ale zamiast skupiać się na "lustereczko powiedz przecie" musi wreszcie dojrzeć swoje braki ...
.
podpowiem nawet sposób jak to zrobić : wystarczy przenieść się w inny wymiar niż wypasione "galacticos" ...
"ja Endrju jestem trenerem Reski z Depowskim, Lemanem, Śliwką , Drzyzgą na rozegraniu ... mam wygrać u siebie z JW bo inaczej lecimy ... "
Andrzeju - co wtedy zrobisz ???
wyszkoliłeś młodych ?
z nadętym Drzyzgą się dogadujesz? ... mało ... umiesz go zmotywować ?
uwaga: prawo - lewo - prawo = spadek
zagrywka wreszcie siedzi? - bo z odbiorem to JW wbije kopę gwoździ w parkiet rzeszowskiej twierdzy ...
.
jak na powyższe pytania odpowiesz twierdząco to znaczy że bazową robotę zrobiłeś ... bo na dzisiaj po tylu latach TWOICH sukcesów ... moim skromnym zdaniem krytykanta - jeszcze nie zdążyłeś tej BAZY ogarnąć ...
.
życzę Ci złota - a sobie życzę tego przeświadczenia że nie zdobył go Schmitt , Grozer, Bartman ... tylko ŚWIETNIE ZMOTYWOWANA DRUŻYNA REALIZUJĄCA PERFEKCYJNIE ZAŁOŻENIA TAKTYCZNE ZAUFANEGO TRENERA ...
.
Andrzej - powodzenia!!!