Bzdura , każdy ma prawo się wypowiadać , a forma nie ma z tym nic wspólnego. Udzieliła odpowiedzi na pytanie, które jej zadano a czy ona nie ma prawa do swobody wypowiedzi jak każdy obywatel ? I co to za zasada że nie ma się wypowiadać o innych tenisistkach ? Nie miałby by prawa gdyby to ona miała wpadkę dopingową ale nie miała.

Taaak? Ona to już tylko "udzieliła odpowiedzi na pytanie które jej zadano"? A myślałem że zgodnie z twoim tokiem rozumowania też robi "jazdę na Szarapową" jak inni tenisiści i tenisistki...
Zdecyduj się!

Zupełnie nie wiem o co Ci chodzi i na co się mam zdecydować . Jaki jest niby mój tok rozumowania ? Coś pisałam o jeździe na Szarapową ? Zapytano ją co sądzi o dzikich kartach dla M. to opowiedziała. Aha i to jest żaden suplement tylko lek stosowany w leczeniu niedokrwienia oraz rekonwalescencji po epizodach niedokrwiennych. LEK !

Nie udawaj że nie wiesz o czym piszę... Niedawno kiedy tak zaciekle broniłaś Iwanka, w odpowiedzi do mnie stwierdziłaś że to przecież nie jego wina no bo "on tylko daje przedruki", a całą "jazdę" i nagonkę na Marię prowadzą tenisiści. A teraz kiedy Radwańska niby dołącza do tej "nagonki" Ty piszesz, że "tylko odpowiada..." czyli sugerujesz że co, że to dziennikarz wymusił na niej tą odpowiedź? A u innych nie wymusili dziennikarze?? To jak to w końcu jest? Zalatuje hipokryzją... i mnie nie pouczaj! Wiem na co jest ten SUPLEMENT a najlepiej wie niejaki sztefen ;)

Nic nie udaję , nadal nie rozumiem Twoich wywodów. Jakie wymuszenie ? Zapytał to powiedziała co myśli . To było jakieś oświadczenie Agi do prasy czy wywiad ? Ja nigdy o żadnej " jeździe " ani : nagonce " nie pisałam , to zwolennicy Maszy tak uważają. Broniłam Iwanka bo atakujecie go nie za jego autorskie artykuły a za przekazywanie co inni mówią. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz że meldonium to suplement nawet oficjalna ulotka tego nie twierdzi . No i szkoda że Szarapowa nie zgłosiła tego " suplementu " w liście stale zażywanych leków.

Ok, zadam Ci tylko jedno ostatnie pytanie bo ta dyskusja z tobą jest tak niebywale toporna że szkoda czasu na nią...

Zagadka. Kto tak napisał? "Redaktor Iwanek daje wszystkie przedruki o Szarapowej . Masz dowód że robi to wybiórczo ? Nie jest jego winą że ostatnio była jak piszesz " jazda po niej ". Tą jazdę robili inni tenisiści a nie red. Iwanek."

Twierdzę że "dla mnie to bardziej suplement" (widzisz różnicę? ;p) bo był powszechnie stosowany przez duże grono sportowców przez wiele lat. Legalnie.

słowa :" jazda " to cytat z Ciebie , nie moje słowa . No i co z tego cytatu wynika Twoim zdaniem ? Bo kuchnia, nadal nie wiem o co Ci chodzi . Jak ja jestem toporna to Ty jesteś niebywale skomplikowany . To że dla Ciebie to jest suplement nie zmienia chyba oficjalnej klasyfikacji tego specyfiku ? To że sportowcy stosowali nie oznacza że nie był to lek. Stosowali legalnie ale bez wskazań medycznych , czyli brali lek na coś na co nie chorowali , tylko żeby poprawić chemią wydolność organizmu. Nikt nie jest karany za jego wcześniejsze stosowanie ale problem etyczny zostaje. Poza tym dyskusja w ogóle nie dotyczy tej sprawy , tylko kwestii dzikich kart .i zasad ich przyznawania . Odpowiedziałeś na mój post w którym sprzeciwiłam się twierdzeniu że Agnieszka nie powinna się w tym temacie wypowiadać i przekształciłeś to w dyskusje o wszystkim innym , Iwanku , meldonium - nic dziwnego że idzie Ci topornie.

Miałem już nie odpisywać ale... echh...
no to może w punktach, tak powinno być łatwiej ;P

1. No to jazda zawodników w końcu czy nie jazda? Tak, określenie "jazda" moje ale Twoje są słowa że to oni po niej (Sharapovej) bardziej niż dziennikarze jadą więc Aga też jedzie tak? Bo tu niby "jadą" wszyscy po niej oburzeni, a Aga to sobie tak tylko grzecznie odpowiada (wg Ciebie). Taa tak odpowiada że potem wszystkie tenisowe portale o tym piszą. :D Komu zależy na tym by padały takie opinie, zawodnikom? Nikt jej nie sprowokował tylko tak od siebie sama się na ostrzał wystawiła?? Rozumiesz? Tylko o to mi chodzi, serio :D
2. Wiem że nie zmienia ulotki, etykiety, klasyfikacji, nie zawsze piszę wszystko w cudzysłowie... kapujesz już? :D
3. Tak, chcieli sobie tak poprawić wydolność bo mogli, to ich sprawa, było to legal, taki jest ten świat. Badałaś ich wszystkich że wiesz na co chorowali i że nie było im potrzebne?
4. Etyka sryka, to ich prywatna sprawa.
5. Tak wiem chodzi o te wałkowane do obrzydzenia dzikie karty.
6. To ty zeszłaś na temat tego czym jest Meldonium pouczając mnie jakbym pierwszy raz o tym czymś słyszał :D
7. Napisałem początkowo tylko w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie zawarte w pkt. 1, ale nie zakapowałaś ocb i zeszło na tego biednego Iwanka..:(
8. Sama się o to prosiłaś bo sobie zaprzeczasz :)
9. Ja naprawdę nie sądziłem że pójdzie z Tobą tak topornie ale już trudno :P Skoro jestem dla Ciebie zbyt skomplikowany to też trudno :D Starałem się jak najjaśniej, jedni myślą szybciej, drudzy wolniej, rozumiem to :) Sory że tak długo, ale musiałem, gdybym napisał krócej, to pewnie nie zrozumiałabyś (choć dalej mam małe wątpliwości co do tego :p)
10. Wystarczy że odpowiesz mi na 1 punkt. Tylko to. Dobranoc :)

Dobrze , odpowiadam na pkt 1 , bo na resztę nie warto. Jak sięgniesz do naszej dyskusji odnośnie Iwanka to zobaczysz że Ty i Sharapov pisaliście o " jeździe i nagonce " " a ja tylko się odniosłam do waszych słów . Użyłam wtedy cudzysłowu i było dla mnie jasne że piszę o waszym odczuciu , nie moim. Zwracałam tylko uwagę że to nie Iwanek pisze ale tylko cytuje. Ja ani przez chwilę nie uważałam że po niej jadą tenisiści , przeciwnie uważam że to była zasłużona krytyka i w pełni się nimi zgadzam. Oni nie krytykowali przecież Marii ( ale przedtem inne jej koleżanki jak np Mladenović czy Cibulkowa to robiły i owszem ) ale to że ma specjalne przywileje . Nie umiem Ci jaśniej wytłumaczyć , bo chyba mnie kompletnie nie rozumiesz . A ja Ciebie na pewno nie . Nie rozumiem Twoich pytań i w czym problem. Masz pretensje że Aga się wypowiadała w ogóle , czy co - bo nie wiem . Zadałeś dużo pytań to mi na nie odpowiedz , bo ja jestem za głupia . Komu zależy ? kto ją sprowokował ? Jakieś drugie dno ? sorry nie łapię

Ja pisałem tylko o tym że dziennikarze jak Iwanek robią jazdę, non stop plując się o te dzikie karty Szarapowej, a Ty sprostowałaś że to bardziej tenisiści (tak napisane i tak zrozumiałem) więc skoro względem innych, tj. Kyrgiosa, Mladenovic, Cibulkovej, stosujesz takie kryteria to stosuj je też wobec Radwańskiej, a nie dajesz jej jakieś fory, że "ona, tylko odpowiada na pytania" rozumiesz? Reszta też przeważnie "tylko odpowiadała" a prawdziwa jazdę nakrecali dziennikarze (choć dla niektórych tylko odwalali dobrą dziennikarską robotę :P) Krytyka to krytyka, każdy może krytykować, ale moim zdaniem dziennikarze mają po prostu w tym swój duży udział, bo wielu z nich traktuje Marię trochę inaczej, bo ona z Rosji i w ogóle. Dlatego tak podburzają tenisistów przeciwko niej tymi niewygodnymi pytaniami. Przeczytaj wywiad który dała Julia niżej i ostatnie pytanie. Aga zauważ, najpierw się hamowała z taką ostrą oceną, a teraz zmuszona w pewnym sensie tak ostro i stanowczo odpowiedziała (choć przyznała że podziela od początku opinię Murraya, ale różnica jest i to duża). Wcześniej komuś tam odpowiedziała bardziej dyplomatycznie (już nie pamiętam tego wywiadu). Uległa tej presji! Ten atak grona zawodników na Marię nie jest do końca taki jak się wszystkim wydaje że ona i te przyznane WC takie dla wszystkich beee, tylko jak zauważyłaś (w końcu) może mieć drugie dno (np. polityczne). Na pewno też wielu osobom na tym zależy żeby tak było z tą "falą oburzenia". Odpowiadali negatywnie też przeważnie ci, którzy jakoś specjalnie za nią nie przepadają. Ja prawdę mówiąc popieram ich za to że są odważni i mają w tym własne zdanie, ale ogólnie nie bo w tej sprawie trzeba być dobrze poinformowanym i znać szczegóły żeby tak oceniać, a niektorzy mało wiedzą a do oceniania są pierwsi. Moim zdaniem to organizacja turniejów wie lepiej czy dać te WC czy nie. O to i tylko o to mi chodzi. Teraz już musisz zrozumieć ;) Jeśli nie, to przeczytaj dwa lub trzy razy, czasem pomaga. ;)

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Gdybyś od razu tak napisał to nasza dyskusja byłaby zbędna. Naprawdę nie rozumiałam o co Ci chodzi. W tej sprawie mam inne zdanie niż Ty . Co do Agi to jakby nie chciała na ten temat się wypowiadać to by odpowiedziała wymijająco . Widać chciała tak jak i inni chcieli. Pozdrawiam

Ok, czyli wyjaśnione, również pozdrawiam, miłego dnia.

Wrzucam dluzszy fragment wywiadu, z Agnieszka Radwanska dla Przegladu Sportowego z dnia 21 kwietnia 2017 roku. Wywiad, od ktorego zaczela sie ta "burza". Mam pytanie do Ciebie, czy Ty w wypowiedziach Agnieszki widzisz "hejt", albo "jazde" po Sharapovej? Wg mnie, Radwanska skrytykowala przede wszystkim organizatorow i temat przyznawania dzikich kart zawodniczce wracajacej po aferze dopingowej. Podejrzewam, ze jej wypowiedz bylaby taka sama, jezeli sprawa dotyczylaby innej tenisistki.

PS: Równolegle wraca Maria Szarapowa. Ona pauzowała 15 razy dłużej niż pani. Czego powinniśmy oczekiwać z jej strony?

AR: Spodziewam się po niej wszystkiego najlepszego. To zawodniczka, która jeśli zgłasza się już do turnieju, zawsze walczy na sto procent. Przez jakiś czas ze względu na dyskwalifikację nie miała oczywiście okazji, ale w tenisa grać z pewnością nie zapomniała. Trenowała, brała udział w pokazówkach. Będzie bardzo groźna.

PS: W Niemczech - zresztą nie tylko tam, w kolejnym turnieju w Madrycie również – w pierwszej rundzie może pani trafić na Rosjankę. Nie obawia się pani takiego rozwiązania?

AR: Nie powiem, żebym o nim marzyła, ale mentalnie jestem na nie gotowa. Wiem, że taki mecz może się zdarzyć już za kilka dni. Maria nie ma rankingu, ja w Niemczech nie dostanę tym razem wolnego losu. Gdyby doszło do takiego starcia, potraktowałabym je jako wyzwanie. W Stuttgarcie już z nią zresztą kiedyś rywalizowałam. Oczywiście w trochę innych okolicznościach.

PS: Co pani myśli o dzikich kartach dla Szarapowej?
AR: Nie ukrywam swoich poglądów. Myślę to, co Andy Murray.

PS: Czyli?
AR: Takie wejście na turniej powinno przysługiwać zawodniczkom, które spadły w rankingu z powodu kontuzji, choroby czy innego wypadku losowego. Nie zawieszonym za doping. Maria powinna się odbudowywać w inny sposób. Zaczynając od mniejszych imprez i rywalizacji właśnie tam.

PS: Wiadomo jednak, że w kilku miejscach za dawne zasługi wystąpi.
AR: Teraz w Niemczech, potem w Hiszpanii i Włoszech - tak, ale na szlemy w Paryżu i Londynie jeszcze ją nie zaproszono. I tak moim zdaniem powinno zostać. Miejsce powinna sobie wywalczyć dobrą grą.

PS: Czy gdyby Agnieszka Radwańska była dyrektorem turnieju w Stuttgarcie, Maria otrzymałby dziką kartę?
AR: Nie. Z moich rąk nigdy nie miałaby na nią szans.

Julio, dzięki za wywiad (jak zawsze świetnie przygotowalaś) ale ja twierdzę dokładnie na odwrót, że to dziennikarze prowadzą całą tą nagonkę na Maszkę, podpuszczajac zawodników, czytaj uważniej ;)
Jeśli chodzi o moją ocenę wypowiedzi Agi, to również uważam że ok, powiedziała co myśli i za to plus, ale wcześniej się hamowała z taką ocena Sharapovej a teraz podpuszczona nie wytrzymała i musi płacić za to cenę w postaci takich ripost jak ta Vesniny czy też masakr typu Eisenbuda. ;)

Nie byłoby tej afery, gdyby nie było - zresztą jak zwykle - idiotycznych pytań Gębicza.

Jak ty Stanzuk pięknie olewasz to co piszesz . Podziwiam Ciebie za to , że bez żadnej świadomości co piszesz , zaprzeczasz sam sobie . Tu niby afera , wszyscy komentują słowa Agnieszki a przecież pisałeś , że nikogo nie obchodzi co myśli Radwańska . W braku logiki jesteś wielkim mistrzem . Szacun :)

Jak zwykle niezawodna. ;)