aby poziom gry był od początku do końca zbliżony do optymalnego muszą być zmiany, jeden skład nie pociągnie, to nie są maszyny, wpuszczanie co 15 minut nowych zawodników nie jest złe, ale jeszcze nie jest dopracowane

Zgadzam się z Tobą, że muszą być zmiany, ale... nie sześć zmian jednocześnie! Żadna drużyna z Ligi Mistrzów nie robi aż tylu zmian na jeden raz. Zanim nowa szóstka grająca w polu złapie rytm (zanim ich gra zacznie wyglądać powtarzalnie i równo) kilka minut musi upłynąć a jak już zaczynają grać dobrze to na zegarze wybija 15 minuta i trener zmienia wszystkich, wprowadza nową szóstkę. Powtarzam żaden zespół z Ligi Mistrzów nie robi aż tylu zmian jednocześnie. Takie gruntowne przetasowania na parkiecie wprowadzają jedynie zamieszanie. Trudno jest utrzymać równy poziom gry przy takiej taktyce. Słuchaj, gdyby to było dobre to również inne zespoły grałyby w ten sposób a NIKT oprócz nas do swojej gry tego nie wprowadza.

Przykładowo Blaz Janc w Celje potrafił ciągnąć grę swojego zespołu przez prawie cały mecz bez zmiennika, a u nas gra 15 minut i jest sadzany na ławie. Pytam się po co skoro jest to gracz wybitny i ma siłę by grać więcej? Sami sobie utrudniamy.

Ja proponuje, żeby twój poziom myślenia był zbliżony do optymalnego to żebyś w ogóle nie używał mózgu !! To grają gracze na najwyższym poziomie, a nie dziadki po 60 lat, żeby nie mogli 40-50 minut wytrzymać na parkiecie, weż się chłopie ogarnij z taką gadką !

No dokładnie ! Gdzie i czym się mają zmęczyć ? Przecież w lidze tak po prawdzie w zdecydowanej większości gramy mocniejsze sparingi, a ten rotuje tym skladem, jakbyśmy co trzy dni grali super wyczerpujące spotkania z przeciwnikami z najwyższej półki. Cale szczęscie, że nie gramy w bundeslidze, bo tym tokiem myslenia naszego trenera, większość spotkań oddawalibysmy walkowerem, żeby się tylko za bardzo nie zmęczyć przed grą w LM.

Talant w ten sposób rotował składem już w Atletico. Grając takim systemem dwa razy awansowaliśmy do Final4, a raz wygraliśmy LM.
Tylko, że wtedy zawodnicy tacy jak Lijek, Jurecki, Bielecki czy Szmal byli w szczytowej formie. Obecnie Krzysiek i Karol są w dołku co było widać od 45 minuty meczu kiedy gra się posypała.
Po drugie drużyna jest w przebudowie. Sam Bertus powiedział po zwycięstwie w 2016 roku, że może minąć trochę czasu do kolejnego triumfu, ale będziemy jeszcze silniejsi.
Wracając do samego meczu to gra w defensywie stała na wysokim poziomie.
Dobrze że Talant stosuje strefę 5:1. Jest to alternatywa na takie drużyny jak Flensburg, które grają bardzo szybki handball. Jestem przekonany, że drużyna swoją moc pokaże w fazie pucharowej.

Dobrze, że z Flensburgiem graliśmy 5:1 i obrona w tym meczu była poprawna, ale w ostatniej akcji trener popełnił błąd, gdzie było wiadomo, że Flensburg ściągnie bramkarza i zagra na 7 w ataku. Przez wyjście Jachlewskiego do przodu zrobiło się i miejsce i na wrzutkę i na dobitkę bez obrońcy. Rzut z drugiej linii przy płaskiej obronie mógłby paść łupem bloku albo Sławka.

Też popieram zmianę systemu 15-minutowego, szczególnie w drugiej połowie, głównie ze względu na to, że Janc jest dużo lepszy od Djukicia, a Strlek od Mateusza. Lijek póki co gra dużo słabiej od Alexa.
Nawet jeśli ktoś musi odpocząć, to niech dostaje te kilka minut na odsapnięcie.
Blaż jest za dobry, żeby siedzieć połowę meczu na ławce w wieku 20 lat.

Mimo wszystko dziwi mnie, że tylu ludzi skreśla Dzidziusia. Jest młodszy niż Karabatić, a tamtego pomimo dużo większych sukcesów nikt nie posądza o "wyssanie z ochoty do walki". Póki co to jeden słabszy miesiąc.

Po pierwsze Niko i Michał to rówieśnicy, parę msc w tą czy tamtą stronę nie robi różnicy.
A po drugie Jurecki ma jeden słabszy miesiąc? On ma słabsze miesiące od czasów Rio, naprawdę nie widzę spotkania po IO gdzie znów grał tak jak przed Igrzyskami.

Czego nie rozumiesz w stwierdzeniu "jest młodszy niż Karabatić", skoro jest młodszy o ponad 6 miesięcy? Kariera sportowca nie trwa 80 lat.

Jurecki po IO miał pół roku przerwy przez kontuzje, ciężko, żeby w "tym czasie" grał tak jak przed Igrzyskami. Wiosna to średnia gra całego zespołu, trudno, żeby po długiej absencji zawodnik bazujący na sile fizycznej i dynamice go ciągnął sam.

Naprawdę czasem chciałbym poznać Wasze perfekcyjne życiorysy pełne sukcesów i codziennej doskonałej postawy w miejscu pracy, skoro nie potraficie ogarnąć, że sportowiec miewa wahania formy. Tylko wieczne wymagania od innych. Bo to przecież nie ludzie.

Perfekcyjny to chyba Ty jesteś bo uważasz że pozjadałeś wszystkie rozumy.
No właśnie 6 msc, czy to dużo w karierze sportowej? Te 6 msc to drobiazg. Tak samo jak w klasie są uczniowie którzy mają 10 lat i co, ktoś mówi że jest młodszy od tego i tamtego o 20 dni albo 2 miesiące?
A zeszły sezon był wytłumaczalny ale tutaj nie widzę usprawiedliwienia dla nikogo. Był okres przygotowawczy? Był. Nie było kontuzji Jureckiego czy Lijka? Nie było więc chyba logiczne że mamy pretensje o to że nie grają na miarę swoich możliwości.

NAPISAŁEM DŁUŻSZY POST, ALE MI GO USUNĘLI I NIE CHCE MI SIĘ TEGO DRUGI RAZ PISAĆ.

Jeśli raz piszesz, że nie miał dobrego meczu od IO, a potem, że zeszły sezon, czyli 90% tego okresu jest jednak wytłumaczalne, to sam troszkę ze sobą dyskutujesz.
Pozdrawiam, od dyskusji nikt nie głupieje.

A miał dobry mecz od czasu Igrzysk? Ja jakoś nie pamiętam ale ok, w zeszłym sezonie był kontuzjowany, miał prawo. Ale w tym nie miał żadnego urazu i sprawnie przepracował cały okres przygotowawczy więc chyba logiczne że z nim coś się dzieje że nie gra tak jak kiedyś prawda?
Niby ja dyskutuję ze sobą? Napisałem prawdę. Jurecki od czasu IO nie rozegrał wg mnie meczu w którym by się zaprezentował tak jak nas do tego przyzwyczaił. Na Igrzyskach odniósł kontuzję przez którą stracił częśc sezonu 2016/17 i wtedy dochodził do siebie, w międzyczasie przytrafiła się mu druga kontuzja ale wyleczył ją i znów zaczął pracować nad dojściem do formy, z tym że trochę mu to zajmuje więc nie jesteśmy bez racji.

Finał Pucharu Polski z Płockiem 2017 w Lublinie :). Rzucił 8 bramek. Oraz drugi mecz finałowy MP z Wisłą 2017 - rzucił 5 bramek xD. Ale fakt, że teraz pomału wchodzi w sezon.

Chciałeś jeden, to masz jeden. Czarcik dał jeszcze 2.

02.04.2017 KS Vive Tauron Kielce 26:28 Montpellier HB
Michał Jurecki 7

Okropnie słabe spotkanie Michała, w porównaniu do Jachela, Zormana, Reichmanna, Strleka, Djukicia i Bombaca, którzy razem rzucili tyle samo co Dzidzia.

Znowu będziesz płakał, że piszesz prawdę i tylko prawdę? Czepiaj się kogo chcesz i jak chcesz, nie dziw się potem, że ktoś weryfikuje Twoje jęki oparte na wielkim widzimisię faktami.

No dzieje się z nim coś, nie może znaleźć optymalnej formy, którą prezentował kiedyś, jak połowa zawodników. Gorzej, że się tylko do niego dop***dalasz i nie rozumiesz, jak wiele czynników ma wpływ na formę u sportowca.

Żaden gracz nie gra tak samo równo dobrze przez cały rok, więc mógłbyś troszkę poczekać z osądami.

PS. Wiem, że zaraz będzie "3 mecze w sezonie co to jest", ale spróbuj tym razem się nie ośmieszać i jednak być konsekwentnym.

Odpuść - Arkady jest jednym z normalniejszych użytkowników tutaj. Fakt jest taki, że Michał w tym sezonie długo tej formy szuka, tak zresztą jak i inni. On jest na tapecie bo to zawsze był taki 'nasz Dzidziuś". Jak kłopoty to Dzidziuś i wszystko jasne. Wiadomo, że z formą bywa różnie - ja widzę powolny postęp, jest dynamika i siła, brakuje jeszcze precyzji, a co z tym związane skuteczności. Cała drużyna w obronie wygląda solidnie, dokłada swoje jeszcze Kasa, pozostaje trochę ten atak doszlifować - poprawić skuteczność z drugiej linii. Myślę że to przyjdzie z czasem. Przydałoby się już w niedzielę :).

No ja wiem, że jest jednym z normalniejszych, dlatego mu tłumaczę, że według mnie nie ma racji. Jakbym tak nie uważał, to bym wcześniej skończył wymianę zdań.

Dzidziuś nigdy nie bał się brać odpowiedzialności i grać 1 na 1 w kluczowych momentach, to, że teraz mu nie idzie to nie znaczy, że mamy go wytykać, skoro cały atak funkcjonuje marnie. Nie on sam przegrywa mecze.
To jest kapitan i killer, tym samym zasługuje na bezgraniczne wsparcie od kibiców. Nigdy nie odpuszcza i zawsze idzie na 100%, a to wystarczy by nie mieć do niego pretensji, nie zawsze wszystko wychodzi, ale jestem pewien, że wkrótce zacznie, nie tylko jemu, ale też Karolowi i Lijkowi.
Jeden zacznie ściągać obronę i inni będą mieli więcej miejsca na petardy.

Ja nie płaczę, to Ty ciągle masz coś do kogoś jak ktoś myśli zupełnie inaczej tak jak Ty.
Ok Czarcik podał dwa mecze, Ty podałeś jeden i teraz pytanie, czy naprawdę Polska Liga jest taka silna by się w zupełności zadowolić dobrymi występami Jureckiego? Nie powiem bardzo mnie to cieszy no ale jednak to trochę mało a Polska Liga to nie Liga Mistrzów. I nie zgadzam się z Twoim zdaniem ale oczywiście zaraz pewnie będzie odpowiedź jaki to ja śmieszny jestem itp itd. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie, nie karzę komuś się z nim zgadzać, to Ty się przyczepiłeś do mnie bo to Ty jesteś wszystkowiedzący Yves i nie tylko ja tak myślę. A to że wdaję się z Tobą w dyskusję oznacza że bronię tylko swojego zdania, nie mówię go za kogoś, najlepiej by pewnie było gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty.
Bez odbioru.

Chciałeś "choć jeden mecz", dostałeś 3 razy tyle. Dostałeś mecz z Ligi Mistrzów, mówisz, ze "Polska Liga" to jednak mało. Każdy z 3 był grany o dużą stawkę z uczestnikiem LM. Uważaj, czego żądasz.

Zupełnie nie broniłeś swojego zdania, bo z każdej tezy się okrakiem wycofałeś. Jednak nie cały sezon bez meczu, jednak wytłumaczalne, jednak tylko miesiąc teraz, cośtam jednak w lidze to gra dobrze, ale to mało.
Reszta to jakieś autobiczowanie, że możesz wyrażać swoje zdanie i nikomu nic do tego. Tak samo jakiś maxi mógłby bronić swoich popisów, stać Cię na więcej.
A z tym wszystkowiedzącym pokazujesz raczej kompleksy, niż mnie obrażasz.
Jeśli nie potrafisz dyskutować na fakty poparte czymś więcej niż "słabo gra", to chociaż nie wytykaj innym, że im się chce i starają się to robić.

Ps. Jak chcesz komuś rozkazywać, to pisze się "każę", a nie "karzę".

Pan ortograf się znalazł, a może ja mam zbyt mało czasu i słownik sam mi wstawia słowa? Nie pomyślałeś że tutaj wchodzę tylko na moment? A co do ortografii to zachowujesz się jak Maxiu który też jak nie ma co to wypomina komuś inną pisownię bo jeden raz się pomylił. Jak napiszę mówie zamiast mówię to też mi to będziesz wypominał?
Ja nie mam na celu Ciebie obrażanie tylko stwierdzam fakty. Każdego pouczasz co gdzie kiedy i jak. I nie zgadzam się z niczym co napisałeś w tym poście,i mnie g**no obchodzi jak to interpretujesz.
Jakbym chciał to wszystko wytłumaczyć akurat Tobie to bym musiał chyba z godzinę poświęcić na to a mam ważniejsze sprawy na głowie niż tłumaczenie Ci co gdzie i jak. A jakoś jak z kimś innym piszę to nigdy nie ma problemów tylko wiadomo o co mi chodzi i też nie oczekuję by ktoś tłumaczył mi łopatologicznie bo wiem co ktoś ma na myśli.
Wracając do Michała to ja też wszystkich meczów nie pamiętam więc co, mam prowadzić jakąś bibliotekę? Od razu napiszę, bibliotekę wideo bo znów mi coś zarzucisz że może biblioteka to ta z książkami. Mam za dużo na głowie by spamiętać wszystkie sekundy co w której sekundzie działo się jakieś 3-4 lata temu. Czarcik podał mecz z Montpellier, Ty podałeś dwa ale na litość, serio Polską Ligę traktujesz tak jak Ligę Mistrzów? Płock niestety ale nie jest od dawna na poziomie Kielczan a Montpellier zgoda, klasowy przeciwnik z tym że to wygląda tak chyba wg Ciebie, ja gram załóżmy w Okręgówce cały sezon piach i w jednym meczu strzeliłem hat-tricka i już mnie na rękach noszą jaki to jestem dobry, a tak naprawdę rozegrałem tylko jeden dobry mecz. A Michała lubię ale oczekuję od niego więcej, takiego poziomu jaki prezentował w sezonie 2015/16 i to jest chyba normalne.
A co do Maxiego to przypominam, że to Ty się upierałeś kiedyś by z nim dyskutować pomimo tego że z nim się tego nie robi. Wracając do tych trzech meczów to Cię zaskoczę, wiem że jeden z tych podanych to była Liga Mistrzów (i od razu odpowiem, tak wiem że Montpellier nie jest w Polsce ani zespół z tego miasta nie należy do Polskiej Ligi). I ja się nie autobiczuję czy coś w tym stylu. I nie, nie mam żadnych kompleksów, po prostu mówię to co myślę ja i paru innych użytkowników tutaj.
I to mój ostatni post do Ciebie, jak ktoś coś do mnie ma to rozmawia ze mną normalnie a nie mam się dostosować do czyjegoś zdania.
I tym razem bez odbioru.

"Wchodzisz tylko na moment i przez to ortografy", po czym walisz ścianę tekstu :) Słabo się trzyma ta opowiastka. Każdy może popełnić błąd, Ty wolisz jakieś głupie tłumaczenia i brnąć w zaparte.

Jak się czegoś nie pamięta, to się najlepiej nie wypowiadać na ten temat. I świat będzie piękniejszy. A nie wypominać innym, że chce im się poświęcić minutę na sprawdzenie statystyk :D

Przypominam, że w tym "idealnym" 15/16 też mieliśmy słabsze mecze, przegraną z Pickiem, -10 z Vardarem, remis z Kristianstadt. Może teraz w pierwszym miesiącu mamy celowo przedłużony okres wytężonej pracy, żeby zbudować bazę na cały sezon? Po pierwszych wakacjach od dawna zawodnicy mogą inaczej reagować, pierwszy raz widzimy taki przypadek, od Wenty kadra z naszymi graczami zawsze grała w turniejach.
Żeby to ocenić mógłbyś chociaż poczekać do spotkania z Vesprem albo do listopadowych potyczek.

Mecz z Montpellier podałem ja, więc nie rozumiem sensu dolnej połowy tekstu, przykład z okręgówką bez komentarza.

PS. Myślałem po prostu, że tacy mocno wczuci patrioci jak Ty znajdują w trosce o ortografię więcej sensu.

Odpuść trochę, nie musisz się wszystkich czepiać jak rzep psiego ogona. Trochę przeginasz jakby przegadanie oponenta było Twoim jedynym celem. Czepianie się ortografii to bardzo niski poziom trolowania gdy już zaczyna brakować argumentów.

Arkady 241- rozumiem o co Ci chodzi z Jureckim. Po kontuzji dość długo do siebie dochodził, ale między innymi dzięki niemu wygraliśmy mistrza. Zagrał na bardzo wysokim poziomie. Nawet zastępował Krzyśka Lijewskiego. AKurat gra w finałach jako całego zespołu mi sie podobała (Vive). Sędziowie wydrukowali finały niepozwaljąc odjechać a w pierwszym meczu gwiżdżac Vive kary z 4 liter, a nie wyrzucając zawodników z Orlenu np Wiśnia, Toledo, Durate. Nasi dostawali 2 po faulach Orlenu po ataku słownym Orlenu. Poziom sędziowania był niski, ale Jurecki zagrał dobre zawody.

Co do Felens... Przegraliśmy wygrany mecz. Przepraszam zremisowaliśmy. Coś jak nasze wygranie LM tylko w 2 stronę.

Może w ogóle przestaniemy dyskutować, bo pan Arkady uważa, że Dzidziuś ma bezwzględnie grać tak, jak go do tego przyzwyczaił i nie ma prawa do spadków formy po kontuzjach, tudzież słabszego miesiąca, mimo, że od 5 lat ciągnie tę drużynę.
Bronię i będę bronił Michała, bo to dzięki niemu w dużej mierze jesteśmy, gdzie jesteśmy.
Miał i tak chyba najmniej wahań formy przez ostatnie lata spośród wielu graczy z tej drużyny. Karol, Lijek? Bez porównania.
Jest w dołku i z niego wyjdzie. Ale na pewno nie był w aż takim, jak próbował to zasugerować Arkady i o to cała "wielka dyskusja".

No i tyle, koniec tego "wielkiego czepialstwa".

Widzisz niepotrzebnie sie unosisz. Udowodniles to co chciales z Czarcikiem kilka postów temu. Reszta dyskusji to trochę atak na Arkadego. Mówię to jako osoba z boku. Mnie obecnie dzidzius sie podoba walczy daje z siebie wszystko. Predzej czy pozniej znowu mu usiądzie. Na chwilę obecną Vive nie ma nakim oprzeć gry w ataku. Taka plejada gwiazd a my gramy środkiem i do Aginagalde. Obecnie dobrze prezentują sie tylko skrzydlowi i defens. Na chwile obecną z calym szacunkiem do Talanta to trener jest chyba najslabszym ogniwem. Przez reprezentację naszego kraju wyglada jakby sie trochę pogubił.

Od mojego patriotyzmu to się odp****l co aż tak Cię to boli bo nie pochwaliłem z Modafim Platformy wtedy którą tak broniłeś? przy
Dość tego.
A i żeby nie było, za PiSem też nie jestem i tego mi nie wmówisz a to że wypominasz mi mój patriotyzm to już totalny szczyt szczyt bezczelności. Ale nie wg Pana Yvesa mam specjalnie znaleźć czas, nawet jak wykonuję bardzo ważną pracę i po literce wszystko dokładnie przepisać.

mgr inż. Uthar - Ty rozumiesz, inni rozumieją tylko ten Pan nie może, wszystko wiedzący Yves. I dla mnie nic nie udowodnił. Ja nie mówię że Jurecki jest dno totalne co próbuje mi zarzucić ta osoba, z tym że nie jest w formie i szanuję to że walczy tylko że na obecną chwilę i tak źle gra czyli co mam wychwalać go pod niebiosa za to co teraz gra? Za całokształt kariery owszem bo karierę ma piękną ale teraz naprawdę, waleczność w tej chwili to trochę za mało. No i zgodzę się, w tej chwili Talant to najsłabsze ogniwo póki nie zrozumie że to co robi nie jest dobre dla Vive.

W 3-ciej ,,qwarcie" super się pokazał Blaź Janc. I w obronie i w ataku. Na tablicy pojawiło się +6 , ale w 4-tej go już nie było... bo ??? Genialna taktyka zmiany koni w trakcie przeprawy przez rzekę. ,,Bo tak sobie wymyśliłem". W końcówce każdego ważnego meczu ZAWSZE powinna grać siódemka która w danym dniu jest w najlepszej formie. Kiedyś to byl nasz znak rozpoznawczy ze wygrywaliśmy końcówki. M.in. Veszprem coś na ren temat wie i zapewne pamięta. Teraz dołączamy do zespołów które te końcówki frajersko przegrywają. Zmiany 15/15 min to może sobie robić gdy ogrywa chłopaków z drugiego zespołu w SL .

Podobnie jak z Jancem jest też ze Strlekiem.Mając takich skrzydłowych nie mogą połowę spotkań przesiedzieć na ławie.Z Mamiciem to już naprawdę jest chore ,że nie gra w ataku nawet przy tak słabej grze Dzidzi i Koli.

Skrzydła to u nas stoją i czekają aż ktoś się pomyli i poda do nich,uparcie pchają się przez środek i do Julena.Po prostu ręce opadają.