To niemożliwe. Leal otrzymał obywatelstwo później od Leona ale wciąż w 2015 roku. Według regulaminu: "Po otrzymaniu paszportu gracz odbył dwuletnią karencję, aby nastąpiła zmiana "federacji macierzystej" i możliwa była jego gra w kadrze." Ta zmiana federacji nastąpiła zarówno dla Leona jak i Leala w 2017 roku o czym mówią oficjalne komunikaty. Lealowi FIVB skróciła karencję a Leonowi nie, dlaczego? Bo tak chcieli. Na to regulaminu już nie ma, jeśli prezes FIVB ma taką ochotę to może tak zrobić. PZPS powinien już atakować Gracę i domagać się sprawiedliwości. Tylko nie zapominajmy kto jest u nas "prezesem"...
Kontrowersje budzi dodatkowa wypowiedź Gracy kiedy był w Polsce. Na pytanie o skrócenie karencji Leona odpowiada:
"W tym przypadku problemem są przepisy – podkreślił Ary Graca. – Jeśli pozwoliłbym na grę Leonowi, to co miałbym powiedzieć innym siatkarzom, którzy oczekują na podobne decyzje? Skoro Leon jest taki ważny dla Polski, to śmiało mogę powiedzieć, że Leal jest jeszcze ważniejszy dla Brazylii, gdyż w moim kraju mamy problem na pozycji przyjmującego. Respektowanie prawa jest szczególnie ważne, aby żadna bogata federacja nie wykupiła sobie całej drużyny opartej na obcokrajowcach.''
Teraz nagle przepisy nie mają znaczenia?

sprawa Leona plus szopka z trenerem męskiej reprezentacji powinny być podstawą do dymisji całego PZPS.
W przypadku Leona nic nie zrobili - doszło do sytuacji, że Leon mający polskie obywatelstwo wcześniej aniżeli Leal brazylijskie zagra 2 lata później (Leon obywatelstwo otrzymał pół roku wcześniej a zagra 1,5 roku później)
A trener męskiej reprezentacji to każdy już wie

To jest pytanie do FIVB, które nie wyjaśniło, dlaczego skróciło kadencję Leala - jest wiadomość i tyle; Brazylijczycy się cieszą. A dnem jest rzucanie się na sportowe dziennikarstwo w tym wypadku ;-)

"skróciło kaDencję Leala"? Gdzie tu kaDencja Panie Dziennikarzu Sportowy?!

Użytkowniku obiektywny, zwykła literówka [jako, że na klawiaturze mamy D sąsiadujące z R], ale cóż - hejter zawsze sobie znajdzie punkt zaczepienia, prawda? ;-) kaRencję - proszę bardzo

Każda okazja do "podszkolenia się" jest dobra!