
blokujDo tzw. meczych wielkoszlemowych, które utkwiły mi w pamięci dorzucę jeszcze z USO 2015r. Bouchard - Cibulkova (3r. 7:6 (9-7) 4:6 6:3). Wyniszczające spotkanie, po którym Buszka miała słynny "wypadek" w szatni. btw. kibicowałam wtedy Dominice ;)
Mam jeszcze kilka własnych ulubionych z WS, ale nie tej rangi, aby zostały uznane epickimi przez większość kibiców tenisa. Przykładowo Azarenka - Kerber z AO2016r., czy Bacsinszky - V. Williams z RG 2017r. :)
Zaloguj się aby dodać komentarz lub
Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.