
blokujJa akurat tego ćwoka i pozoranta nie cierpię jak jasny gwint, a zwłaszcza tych głupich i scenicznych gestów kiedy jest coś nie po jego myśli... jakby był niespełna rozumu, ćwok jeden. Oczywiście i nie znoszę tego jego gwiazdorzenia.. dupek jednym słowem i w dodatku skończony.. ale cóż.. życie... to takie moje skromne zdanie :P
Zaloguj się aby dodać komentarz lub
Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.