4 runda i cwiercfinaly to w przypdku Agnieszki rozmienianie sie na drobne. Po co jej kolejny cwiercfinal WS do kolekcji? Aga wlasnie nie chce grac, byle tylko grac. Niestety mozemy sie buntowac i nie rozumiec tego "Jak w wieku 29 lat moze czuc sie jak mumia"... Chyba w 100% moze ja zrozumiec tylko inny sportowiec, ktory po kilkunastu latach zawodowego grania, boryka sie z podobnymi problemami. Kibice, dziennikarze daja Radwanskiej proste recepty " niech lepiej przepracuje przerwe miedzy sezonami" "niech cwiczy na silowni" "jest wypalona" "Niech ktos ja zmotywuje" "Nie widzę tu entuzjazmu, „ognia” do walki..." Tak latwo krytykowac i oceniac, trudniej zrozumiec.

i jka czytam dyskusje na twitterze miedzy "dziennikarzami" to nie dziwie sie, ze potem w sieci taki hejt na Radwanska. Oni tylko dorzucaja do ognia. W kwietniu jeden z dziennikarzy pisze " moze to i dobrze, ze Aga sie wycofala z Madrytu, po co ma stresowac swoich kibicow" Potem kiedy padaja nieoficjalne jeszcze wypowiedzi, ze Aga chce zrezygnowac z turniejow na maczce, by uniknac kontuzji i skupic sie na wiekszych celach, to ten sam dziennikarz pisze "Nie widzę tu entuzjazmu, „ognia” do walki." I tak zle i tak niedobrze. Nie dziwie sie, ze potem ani Aga ani Tomek nie chca udzielac "wywiadow" polskiej prasie. Tylko Celt zostaje, ktorego darze coraz mniejsza sympatia. A kibicom zostaja wtedy spekulacje.

Agnieszka Radwańska nie jest łatwa w odbiorze. To taki typ sportowca, który nie pokazuje jak bardzo mu na czymś zależy. Przynajmniej nie w taki sposób w jaki oczekiwaliby tego kibice nie wgłębiający się w jej karierę, dla mnie więc przytoczone przez Ciebie cytaty ekspertów nadają się jedynie do utylizacji ;P Tu nigdy nie było i nie będzie oczywistego ognia, entuzjazmu. Wymagać od niej czegoś takiego, to pomyłka. Ale zauwazyłaś, że przez kontuzje i inne czynniki ostatnio gra jakby przestała sprawiać jej radość? To oczywiście moja opinia. Aga nigdy nie wymachiwała rękami w geście triumfu i nie szczerzyła się od ucha do ucha po kazdym zagraniu. Ona wyrażała swoja miłość do tenisa w subtelniejszy sposób. Ostatnio trudno w niej to odszukać.. Dla mnie ta dziewczyna osiągnęła Himalaje. Jedyne czego śmiem od niej teraz oczekiwać to, żeby cieszyła się każdym meczem na najwiekszych turniejach. Nie wiem czy stac ją jeszcze na taką dyspozycje jak kilka lat temu, na takie wyniki. Dlatego zawieszanie poprzeczki na poziomie wygranej w turnieju ws, to chyba za wysoki poziom. Skoro nie udało sie tego dokonać za jej najlepszych czasów. Co nie znaczy, że nie kibicuje Polce. Byłam z nią od początku jej seniorskiej kariery i będe do końca zawsze mieć nadzieję na cos wielkiego przez kazdym Wimblem, AO czy USO. Pozdrawiam :D