Widzisz Rysiu - żużel oglądany na wale ziemnym wzbudza wiele emocji, a mijanek było bez liku :))

Nie uważasz,że trochę to śmieszne.Bo oglądanie zawodów na wale ziemnym jest Ok,cacy itd ale oglądanie zawodów na trochę zbyt mocno zarośniętych trybunach to już jest podobno TRAGEDIA:)

Zawsze można przymknąć oko na te okoliczności w obliczu tak dobrej organizacji i tylu sponsorów :))

Ale za to pierwsza tuba WG na posterunku.Widzę że dla Ciebie sukcesy młodych to nie sukcesy.Rysiu jesteś żałosny.Przez swoje zaślepienie nie widzisz gdzie leży problem.Bijesz w szkółkę BTŻ jak w stary bęben.I jeszcze masz pretensje że nikt nic nie napisał o Władkowym szkoleniu.Nikt nie napisał i nie napisze o czymś co nie istnieje.

W którym momencie napisałem,że to nie sukcesy.Baa wymieniłem nawet cała plejadę zawodników, którzy tam trenowali,a część z nich uzyskała certyfikat. Pochwaliłem Wiktora,skrytykowałem Władka, więc o co chodzi? Ogólnie to dziwię się aż takim pianiem z zachwytu kilku userów oraz bydgoskiego EB nad tymi wynikami,które de facto są sympatyczne,ale bez przesady.Tam startuje raptem kilku zawodników.Czy jetem żałosny?
Sądzę,że zdania są podzielone:)
Serdecznie pozdrawiam.Tyle ode mnie.