Z takimi wpisami to też powinieneś się modlić o nowy rozum.

Wystarczy kilka wygranych na własnym torze +bonusy ja tu problemu nie widzę bo jedyna przegrana jaka może się przytrafić w Toruniu to z ZG ,resztę Torun na motoarenie wygra .Wystarczy się postarać o wysokie wygrane bo o utrzymaniu zadecydują właśnie bonusy.No a jeśli chodzi o baraże to śmieszne rozwiązanie nie dają one równych szans .

Nie tylko z Falubazem. Z Wrockiem w takiej formie Toruń może też przegrać u siebie, skoro przegrali z Częstochową. Dla Torunia najważniejsze będzie wygrać u siebie z Gorzowem, Lublinem i GKMemem i wyrwać na tych trzech drużynach bonusy. Być może to wystarczy do utrzymania, ale to zależy od tego ile meczów wygra u siebie Czewa, Gorzów i Lublin. Jeżeli Toruń wygra z tą trójką u siebie i zgarnie na tych drużynach bonusy to mają 9 pkt. Z kolei już na ten moment Stal ma 6 punktów i mecze u siebie z Częstochową i Toruniem, które w przypadku wygranej dadzą jej 10 punktów. Jak widzisz sytuacja Torunia jest bardzo ciężka, bo przy założeniu, że wygrają bonusy z Gorzowem, Lublinem i GKMemem, zgarną na tych trzech drużynach bonusy, to musieliby wygrać jeszcze z jeden mecz, by przeskoczyć Gorzów.

bonus z grudziądzem mało realny

Wiem, ale gdzieś punktów muszą szukać. Podałem te możliwości, które w mojej ocenie są w jakimś stopniu prawdopodobne. Ogólnie sytuację mają bardzo ciężką. Ten mecz z Częstochową bardzo skomplikował im sytuację.

Zagar skasował Doyla i tylko dlatego Toruń przegrał. Przede wszystkim istotne będzie komu jeszcze Leszno odbierze punkty na wyjazdach

Tego jak by było w tym meczu z Doylem nie oceniam. Fakty są takie, że 2 punkty ma za ten mecz Częstochowa i już nic się z tym nie zrobi. Z rywali z którymi w mojej ocenie Toruń będzie walczył o utrzymanie to mecz z Lesznem u siebie ma tylko Gorzów. Toruń, Lublin i Częstochowa już przegrały z nimi u siebie, także uważam, że mecze wyjazdowe Leszna w kontekście utrzymania nie będą miały żadnego znaczenia. Ewentualnie jeżeli Leszno przegra w Gorzowie (co jest na ten moment nierealne), to Gorzów przy zwycięstwach u siebie z Częstochową i Toruniem będzie w zasadzie pewny utrzymania i to z 6 miejsca. W mojej ocenie najważniejsze mecze w kontekście utrzymania to będę te pomiędzy drużynami z Gorzowa, Grudziądza, Częstochowy, Lublina i Torunia. Przy czym uważam, że sytuacja Torunia wygląda najgorzej, bo Lublin ma u siebie jeszcze Gorzów i Częstochowę oraz bardzo duże szanse na wyrwanie bonusa Gorzowowi i GKMowi, co dam im 10 punktów. Toruń przy założeniu, że wygra u siebie z Gorzowem, Lublinem i GKMemem oraz na tych trzech drużynach zgarnie bonusy to ma i tak tylko 9 punktów.

- Toruń przegrał u siebie z Wlokniarzem Czestochowa , bo nikt poza Ch.Holderem nie pojechał...a nie pitolenie i placze o kontuzji Doyla !... - Taka jest prawda...

Jak teraz nie zdobędziemy punktu bonusowego na zielonce to ta nasza wygrana w Toruniu nic nam nie da

- Dwumecz z Falubazem będzie sprawdzianem weryfikacja i odpowiedzią na wiele pytań... - W przypadku przegranej w Zielonej Gorze i porażki w Czestochowie pozostaje walka o utrzymanie... - W drugiej części sezonu bardzo wazne będa punkty bonusowe...

Dokładnie. Też to tak widzę

Z Częstochową po prostu pech a mecz z Lesznem małą różnicą przegrany na moje Wrocław przegra w Toruniu a nawet można się pokusić o wygraną z ZG choć to będzie bardzo trudne .

Z Lesznem mała różnica? Przecież Unia jechała bez Hampela a Toruń ratował się tylko RT po 10 biegach było 25-35 i mecz pod kontrolą Byków. Na Smoku będzie chłosta do 30.

Zapomniałeś dodać że kalendarz winien
Oraz że Apator nigdy nie spadnie..
Właśnie za tak idiotyczne tłumaczenia powinniście spaść z ligi bo niczego się nie uczucie wam się wszystko należy.

Lepiej by nie spadli, bo byłaby pora umierać:D
Mam na mysli siebie;)))

No, jeszcze napisz, że za finał 2013 się spadek należy.

Tak za finał 2013 też
Za odwracanie się D...A i gwizdy na Golloba Kiedy 3 woził.tez.