Ten U2? Uszczypliwy? Nie było to moim zamiarem :) Dzięki za fajną muzę :)

Nooo...."Dziś spokojna, jutro jak sztorm
słychać wszechświata szum w jej morskich muszlach"....Muszlach ? Czyliż uważasz, że mam tak wielkie uszy ? :D :D :D

Hahaha, to było nawiązanie do morskich syrenek ;)))

Nie inaczej :D

Nawet była taka jedna na tym vidzie ;)

Ale co to za syrenka z krótkimi włosami ? :D

Mokre, to tak wyszły, ale chyba średniej długości są. Ujdą, bo syrenka śliczna ;)

To teraz wyobraź sobie taką syrenkę z włosami do łopatek :D:D :D

No, niezła ta syrenka ;)

Mam nadzieję, że pocieszyłeś oko ? ;)

Trochę brakowało lustra, tylko jakieś okno chyba bylo czy cos, ale w sumie kreacja ciekawa ;)

A po co lustro ? Między wierszami i tak odczytuję, że uważasz, iż w moim przypadku - "z tyłu liceum, z przodu muzeum " :D

Ta pani, co byla na tym zdjeciu, ma zdaje sie dosc "mlodo" zbudowane plecy, trzyma sie prosto, ale oczywiscie za duzo powiedziec nie mozna ;)

Ciężka praca na siłowni... i można plecy trzymać prosto :D :D ....ale trochę wysiłku i potu to kosztuje :D
Dzisiaj, jak zeszłam z rowerka stacjonarnego na levelu 13, zostawiłam dwa jeziorka potu po jego obu stronach, tak mi z łokci kapało :D

że też Ci się chce tak męczyć... ;)

Niestety, jeżeli kobieta chce wyglądać dobrze, musi znosić te tortury :( Nasze mięśnie są zbudowane inaczej niż mężczyzn, dlatego żeby nie walić po oczach cellulitem, muszę się torturować :D

Dwa tygodnie temu nawiedziłem Zamek w Ogrodziencu, tam w Katowni Warszyckiego podziwiałem krzesło dla kobiet naszpikowane kolcami. Idealna tortura na kobiecy cellulit. ;)

A ja podziwiałam ostatnio "hiszpańskiego osła" (chyba kobieta to wymyśliła), w sam raz dla takich dokuczalskich jak TY złamany sekatorku :D

Żeby zbytnio nie zaśmiecać Twojej tablicy, wrzucę to totalne przeciwieństwo Alice Coopera.....nawet negatywem nie można nazwać, bo on kudłaty, a ona łysa :D

Kurczę!! Dzięki!!! Zaśmiecaj ile chcesz!!! :)

Wolę żeby na Twojej tablicy było to co lubisz :)

I słusznie, bo lubię to co wstawiasz, pozdro! :)

Dzisiaj piątunio, więc pora na muzykę.
Ja dzisiaj nie wstawię nic od siebie, ale spełnię życzenie mojej dobrej klientki...pomimo, że nie jestem złotą rybką :D
Mam nadzieję, że domyślisz się od kogo ta dedykacja :)

Znakomita muza! :)
---> A od kogo ta dedykacja, bo się nie domyślam? Tzn. jest kilka możliwych opcji ;)

Będzie zdruzgotana że nie odgadłeś adresatki :)
W nicku miała nazwę jadowitego pająka.
Zazdroszczę jej że trafiła w Twój gust ;)
Spróbuję i ja ..... jeżeli nie trafię z muzyką, to przynajmniej z dobrym smakiem :D

A to ona żyje? :D Pozdrów w takim razie :D

Póki co jeszcze nikt jej nie rozdeptał :)
Jak wpadnie do mnie zrobić się na bóstwo, to ją pozdrowię :)

A rudzielca A. pozdrowiłaś jak obiecywałaś? W końcu jestem cichym fanem jej talentu jako fotografka ;)

Niestety nie. Obiecywała że wróci do kraju, ale jak na razie nie spełniła obietnicy.

Acha, to ona nie jest ta z jadowitym pająkiem? Wszystko mi się poplątało, cały las lasek tam ;)))

To przecież proste. Pajączek bardzo często kursuje na linii Polska - Chicago, a Ognistowłosa na stałe mieszka w Frankfurcie nad Menem.

sorki za te pytanka, ale tyle tych lasek tam u Was jest, że ciężko się połapać w imionach, a co dopiero w tym co robią i gdzie akurat mieszkają ;))))

Mam sporo stałych klientek. Jestem w tej dobrej sytuacji, że mogę decydować z kogo zrobić bóstwo, a tanio u mnie nie jest ;)
Mam nadzieję, że mówimy o tych samych osobach.

Pewnie o tych samych ;) Jak Ci to nie sprawi wielkiego zachodu, to prosiłbym każdą z tych osób, które coś o mnie słyszały (a może wpadają czytać coś na tym portalu ?) ode mnie pozdrowić na wszelki wypadek ;)

Znam tylko 3 klientki, które deklarowały swój udział na tym forum.
To Kasia, Ania i Arletta.
Obiecuję, że jak wpadną żeby dać mi zarobić, to chętnie pozdrowię :)

Super :)

I wproś tutaj z powrotem. :D

Nikogo nie będę wpraszała.
To są dorosłe kobiety i pewnie wiedzą co je rajcuje ;)

Popieram, żadnego "uszczęśliwiania na siłę" ;) Dorosłe kobiety wiedzą chyba najlepiej, jak spędzać czas, by im to sprawiało przyjemność ;) Pisanie w kółko Macieju tego samego na tym forum zapewne do takich przyjemności nie należy, chyba że ma się jakiś cel, np. kibicowanie Idze, no i trochę gadek z ciekawymi ludźmi o muzyce, to tu na przykład trzyma mnie ;)
---> I dlatego jeszcze raz dziękuję za dedykację "Pani Pajączkowej", zawsze miała wyszukany muzyczny styl, który bardzo lubiłem i lubię, niech jej się wszystko układa jak najlepiej! :) A jak jej się zechce kiedyś jeszcze raz coś za Twoim pośrednictwem zapodać, to bardzo proszę, również na moją tabilcę! :)

Dopiero ją "zrobiłam", więc następna wizyta u mnie nie będzie zbyt szybko, ale zamiast jej wyszukanego gustu muzycznego posłuchaj jednoosobowej orkiestry....Marcin jest niepowtarzalny :)

No, może ktoś ją tam szybko potarga, to wróci do Ciebie na powtórkę "ubóstwowienia" ;)))
---> Dzięki za muzę :)

PS: Z tego vidu widać jak apetyczna może być leśna fauna ;)))))

Pychota :D

Widoki piękne, niczym moje klientki po moich zabiegach hahahaha. Dziękuję.
Nie chcę być niewdzięczna, więc wklejam też pozapiątkowo :)

No, też piękne "widoki", nawet w czarno-białej karnacji, dzięks ;))