To pewnie odnośnie decyzji sędziego, ewentualnie po teatralnym położeniu się na torze Rolnickiego. Nie wiem czy w tv to było pokazane, ale po uślizgu wstał i chciał chyba zejść z motocyklem na płytę, a po chwili się położył i zaczął zwijać, przy 4:2 dla CKM'u (w powtórce był identyczny wynik). Do samych kibiców na 100% nikt czegoś takiego nie skandował.

Wątpię,że Rolnicki sam się położył to raz a dwa gdybyś dobrze patrzył to byś widział,że tylne koło miał zablokowane i dlatego nie mógł zejść z toru.Więc jak widział,że nie da rady zejść do przykucnął bo może zabolała go noga którą miał niedawno kontuzjowaną.

Nie chodzi mi o sam moment upadku z motocykla, bo najzwyczajniej nim 'majdnęło' (nie wyglądało na bank jakby kładł motocykl), tylko po całym zajściu podprowadził sprzęt pod bandę (upadek gdzieś ok. środka toru) i obserwował kolejność reszty zawodników i jak zobaczył że Artiom jedzie drugi, to się 'położył'. A po całym incydencie szyderczo się uśmiechał. Siedziałem akurat na wprost zdarzenia.

Ja oglądałem tylko w TV i widziałem jak mu zblokowało tylne koło.Jego śmiechu już nie pokazali.

To była ewidentna czerwona kartka dla symulanta Rolnickiego o czym dowiesz się pewnie z magazynu żużlowe go w kontrowersjach chłopak wstał zobaczył który jedzie Artiom i usiadł pod bandą jak na pikniku a potem się położył i udawał że nóżka boli ale kamery oszust już nie oszukać. Powinien zostać ukarany czerwoną kartką jeszcze raz powtórzę

Mogłeś wybiec i pomoc mu pchać ten motocykl z zablokowanym kołem, pewnie dałbyś radę w dwie sekundy i na jednej nodze.

Spokojnie nie wszyscy w Częstochowie to samo widzieli co kolega Wzeta pozdro

Oczywiscie ,ze tak odnoszę się tylko do kolegi Wzeta. Może i jestem w tym przypadku nieobiektywny, ale ciężko mi się doszukiwać celowości Rolnickiego w przerwaniu biegu. Koło blok, gość świeżo po kontuzji i nie uradził, nawet zdrowy zawodnik miałby problem zdążyć zejść z toru tak szybko.