
blokujTen mecz mogły dziewczyny wygrać 3-0 ale ZNOWU zawinił Nawrocki. Już w pierwszym secie przysnął i pozwolił Niemkom odrobić straty. Ze stanu 8-4 dla Polek pozwolił doprowadzić do stanu 11-11 i w tym czasie ani razu nie wziął czasu by przerwać dobrą passę gry Niemek. Drugi raz w tym samym 1 secie ze stanu 17-17 zrobiło się 17-21 dla Niemek i Jacuś Nawrocki dalej stoi i... śpi zamiast przerwać grę, opóźnić jakoś, wziąć challenge żeby trochę czasu ukraść. Nawrocki to miś pluszowy, a raczej niedźwiadek który usypia podczas meczu snem zimowym (chociaż dopiero zaczął się wrzesień). A co zrobił w secie 4 gdy urazu nabawiła się Malwina? NIC NIE ZROBIŁ. Pozwolił jej dalej być na parkiecie z bolącą ręką i wiadomo było, że Wołosz nie będzie na nią grać w ataku - więc Niemki doskonale to wiedząc, wiedziały gdzie stawiać blok i wygrały seta numer 4. Inny trener wziąłby czas i przede wszystkim zmienił Malwinę i pozwolił jej odetchnąć, uspokoiłby moralnie resztę zespołu... A Jacuś stał jak ten baran w kolejce do strzyżenia. Ehhhhh ludzie - czy wy naprawdę tego nie dostrzegacie? To, że Polki zagrają w półfinale to nie jest jego zasługa bo to nie on je uczył grać w siatkówkę. Selekcjoner reprezentacji nie uczy grać tylko prowadzi już ukształtowane i wytrenowane zawodniczki... a przede wszystkim odpowiednio zarządza składem i potrafi się zachować podczas meczów. Nawrocki tego nie potrafi bo nie ma pojęcia kiedy przerwać grę biorąc czas a to bardzo ważne bo mecze wygrywa się nie tylko dzięki własnym punktom ale też dzięki dobremu i skutecznemu utrudnianiu przeciwnikowi w ich zdobywaniu. Oby po powrocie dziewczyn z Turcji PZPS poszedł po rozum do głowy i pomyślał o zmianie trenera kadry bo inaczej to nieprędko zobaczymy nasze dziewczyny w takich turniejach i w dodatku w półfinale
Zaloguj się aby dodać komentarz lub
Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.