gdyby nie zawirowania Messiego z chęcią zmiany klubu, to Lewandowski napewno nie wygrałby tego plebiscytu. Zaważyło też, że Bayern rozegrał więcej meczów od innych. No i fakt, że pozycja Lewandowskiego na boisku jest inna niż Messiego i Ronaldo. Ronaldo w Juventusie nie ma jak się pokazać, bo drużyna nie jest nastawiona na niego i musi sam kreować sytuacje, tak jak Messi. Pod względem umiejętności piłkarskich i techniki wśród tej trójki Lewy jest 3, ale zaważyły inne czynniki. Lewy ma szczęście, że w zespole 5-6 osób gra na niego, co i tak nie jest zwieńczone bramkami. Lewy bardzo dużo sytuacji marnuje. Myślę, że gdyby na jego miejscu był inny napastnik, np. Ibra, Kane, to strzelałby wiecej bramek od niego. Chociaż trzeba przyznać, że w Polsce jest najlepszy. Miał dużo szczęścia i pomogły okoliczności, że wygrał ten plebiscyt, który nie był taki sam jak w innych latach.Mimo tego trzeba mu pogratulować tego wyróżnienia mimo jego mniejszej rangi w tym roku.