Bo hejtujesz i tyle nie lubisz Miami i z tej frustracji wyszukujesz jakieś głupoty.Miami wygrywa zasłużenie ,a nie przez jakieś drukowanie jak ty to wymodziłeś ,są lepsi od OKC i tyle.I mam nadzieję że utrzymają zwycięską passe bo wielkiemu LeBronowi pierścień się należy.

Wielki LeBron ? No chyba pomyliło ci się z jakimś innym zawodnikiem. Jak widać jestem za OKC i to im się należy mistrzostwo, jeśli James odejdzie z Miami nie będę miał nic przeciwko temu by to oni zdobyli mistrzostwo. LeBron próbuje wmówić wszystkim, że jest najlepszy chociaż tak nigdy nie będzie. Nie ma to jak wbić się pod kosz przeciwnika tylko po to by wylądować na linii osobistych...

Najlepszy może nie będzie ale to że jednym z trzech najlepszych jest całkiem możliwe. Napewno w tej chwili jest najlepszym koszykarzem na świecie !!! A teraz spóbuj mi podać jakieś argumenty, że tak nie jest...

Nie odpisuj na moje komentarze bo przykro mi czytać twoje marne wypociny. Pozdrawiam trolla.

Cóż widzę że prawda zabolała i teraz pozostało ci wyzywanie od trolli każdego kto ma inne zdanie od ciebie.Ale nie zmienia to faktu że frustracja i zawiść do Miami i Lebrona przysłania ci obiektywne spojrzenie na sprawę.

Przeczytaj jeszcze raz trollu co napisałem i zapamiętaj. A właśnie i nie zapomnij zminusować ;)

Trollu? oj straszna riposta ulżyło ci? Nie masz lepszego repertuaru ripost? hehe :) Tylko się nie popłacz jak Lebron będzie dobierał swój pierścień :).A i ja nie będę sobie nic zapamiętywać ,jak bedzie mi się chciało to odpisze na twoje wypociny ,a tobie nic do tego zakazy rób sobie w domu o ile tatuś ci na to pozwoli :)

Ty nie hejtujesz? hahaha dobry dowcip, a kto ostatnio nazywał trio z Miami marnymi gwiadorzynami itd. Chyba z pamięcią coś nie tak. Oddaj trochę szacunku dla MVP i pokaż na dziś lepszego i bardziej wszechstronnego zawodnika. To nie jazda figurowa na lodzie, że dostaje się punkty za styl. Popatrz na staty Lebrona i przestań pisać głupoty

Skoro ledwo się uporali z "dziadkami" z Bostonu których to mieli łatwo ograć 4-0 to jak inaczej nazwać takie gwiazdorzyny ;) hehe fajnie patrzy się na to jak omijacie kwestie phantom fauli gwizdanych pod miami, oraz sytuacji z wypuszczeniem koszulek jeszcze przed decydującym rozstrzygnięciem, no tego to już nie widzicie ;) Skoro sami piszecie, że Lebron to taki taran to dlaczego gwizdane są każde choćby lekkie jego dotknięcia jako faule w obronie ;) Szkoda, że jesteście tak bardzo zaślepieni. Dla przykładu jeszcze bardzo ważna sytuacja w serii BOS-MIA, tutaj oczywiście w decydującym momencie meczu faulu na Rondo nie było, bo poco przecież Wade go nawet nie dotknął co nie :
http://www.fullcourtpe...04s140.png
No ale spoko, dalej żyjcie w przekonaniu, że Miami wygrywa bez pomocy sędziów ;)
Co do LBJ szanuje go jako koszykarza bo jest naprawdę świetny, nie podoba mi się jednak to, że jego umiejętności nie są jedynym czynnikiem decydującym o wygranych Miami.
Tak ogólnie to więcej na wasze, tępe zarzuty odpisywał nie będę, bo to co miałem napisać napisałem, a widzę, że rozmowa z wami nie przynosi efektu w postaci dyskusji na poziomie. Pozdrawiam ;)