Postaw i zobacz,jak szybko można tę kasę stracić...ciekawe,czy u bukmacherów,czy tylko tak sobie piszesz,bo ja nigdy nie byłem hazardzistą,ale wierzę w swoich...nawet gdy jest źle.

To patriota z ciebie lokalny jak się patrzy! Pozdrawiam.A w jakim punkcie bukmacherskim obstawiałeś chyba nie w Gorzowskim?

Na bwin. Oni zarabiają kasę więc ja też chce :) i co z tego że człowiek sercem kocha klub jak klub zrobił nam pakę na in minus w tym sezonie. Patrzę na mecz realnie i Stal przegra 6-10 pkt.

Ja oczywiście żartem bez urazy,postawiłem ale sercem 50;40 dla Naszych.

no ja na Waszych też..Hampel Protas Dudek Jonsson ma kto wynik ciągnąć a u nas dziury.. Hlib Cyran ...poza tym nie chce mi się wierzyć a znam zadziorność prezesów Falubazu, że będą chcieli się zemścić za ubiegły rok i nie pozwolą by żużlowcy na W69 jechali podziękować za doping ..to lepiej jechać jako wygrani niż przegrani.

Pozdrawiam i miłego oglądania a póżniej odbioru kasy!

Już odebrał...zadymę od żony lub dziewczyny...i to ma być kibic gorzowski,który obstawia przegraną swoich? Może go to czegoś nauczy,a poza tym...hazard,to choroba.

Owszem hazard uzależnia,ja byłem pewny dziś zwycięstwa Falubazu ale ta pewność nie wynikała z braku poszanowania rywala lecz z frustracji brakiem wyjazdu do Gorzowa jeszcze raz gratulacje dla STALI.

Gdzie Twoje 600€? Nie chciałeś wierzyć w swoich,to popłynęły w siną dal...a nie mówiłem?