
blokujSzczypiorniści na życie zarabiają w klubach natomiast reprezentowanie własnego narodu i kraju to coś zupełnie innego (np. Grabarczyk był tak poobijany, że ledwo chodził a mimo to grał i walczył do końca a przecież wielkich pieniędzy im ZPRP za medal nie obiecał). Walczyć z Orzełkiem na piersi i mieć świadomość, że stoją za Tobą miliony Polaków to musi być kapitalne uczucie. Wielki honor i zaszczyt, którego dostąpić mogą tylko nieliczni. Ich nazwiska już zostały zapisane na kartach historii.
Zaloguj się aby dodać komentarz lub
Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.