a ja mam nadzieje, ze Wisla była dzis słaba a Azoty dobre (co by oznaczalo, ze ma "rezerwy" i stac Ją na jeszcze lepszą grę)...

Hej Kolego powiem Ci tak że Płock zagrał normalnie bez jakiś nie wiadomo jakich fajerwerków ale Puławy zagrały dziś -p a d a k ę !!!. Tragedia nie wiem czemu tak to wygląda...Zero zagrań skrzydłami, dużo indywidualności dużo błędów i podań wprost pod ręce Wiślaków, zespół grał ospale bez werwy z kiepską obroną...Jedyne co do Bogdanov podobijał kilka piłek a reszta poniżej minimum. Boje sie że z taką grą czeka nas pierwsza liga...