TY MYSLISZ ŻE ON JEST CAŁKEIM ŚWIADOMY SWOICH DECYZJI PEWNIE GDYBY W TYM MECZU PODSTAWILIBY MU MOTOR TO BY WSIADŁ NA NIEGO A OJCIEC JESZCZE BY ZACHĘCAŁ . PAWLICKI JUŻ PO MECZU W TORUNIU KWALIFIKOWAŁ SIĘ DO CHWILOWEJ PRZERWY BO ZALICZYŁ MOCNY UPADEK ALE TERAZ KIEDY UDERZENIE BYŁO TAK DUŻE ŻE NAWET NOS ZŁAMAŁ WSTAWIANIE GO DO SKŁADY TO IGRANIE Z JEGO ZDROWIEM

...Dlatego też liczę na to, że znajdą się osoby, które odpowiednio wyhamują - ewentualne - niezbyt przemyślane decyzje Pitera. W ogóle uważam, że odgórnie powinno się Piotrkowi ten odpoczynek narzucić, zważając na siłę upadku. Właśnie to, i tylko to chciałam zasygnalizować swoim komentarzem. Nie wiem jak go odczytałeś, ale podejrzewam, że mylnie, skoro Twoja odpowiedź jest powieleniem tego co i ja miałam w zamiarze - choć może bardziej przewrotnymi słowami - nakreślić.