
blokujSzkoda że minęły już sportowe "wojny" i takie transfery nie budzą już tak wielkich emocji jak np kiedyś zamiana się miejscami Raya Miglinieksa z Alanem Gregovem ,się to czytało w SuperBaskecie to aż iskry leciały ;) Bo niestety niby we współczesnych czasach nazywa się to Stelmet-Turów ale to już jest tylko marna kopia koszykarskich świąt na linii Włocławek-Wrocław! Ahh Piękne czasy...
Zaloguj się aby dodać komentarz lub
Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.