dno to jest to że robicie z Warda boga, owszem też mi go szkoda i uważam że trzeba pomagać, ale nie należy zapominać także o innych ! Mało jest osób/żużlowców którzy mają podobny problem i potrzebują pomocy ?

dużo. załóż fundacje i pomagaj komus innemu. słowo, że wrzucę do puszki.

Witam!tą wypowiedzią również mówisz o sobie .Chcesz być mistrzem zbierania a logistyka drugoligowa.Myślę ,że jak ma dobro zajść gdzie jest potrzebne to zajdzie a w Polsce też niejednemu wilkowi ciężko o ile to rozumiesz.Ludzie z dużym sercem są pokorni i cisi.
A dla nas wszystkich i dla ciebie taka stara sentencja.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.

chyba nie rozumiesz przytoczonej przez siebie sentencji. coś przeczytałeś i myślisz, że można użyć w każdej sytuacji. ja nie błądzę, to co napisałem o zachowaniu zarządu UL w stosunku do wolontariuszy to najprawdziwsza prawda. pisałem tylko o zarządzie, nikim więcej panie Strassburger. i tak się składa, że nie ja zbierałem. nie jestem wolontariuszem mistrzu. miałem propozycje zostania nim ale obowiązki na to nie pozwalają

Mój ty mały Darcy Wordzie .Co chcesz pokazać swoimi słowami w takim dniu jaki był w Lesznie.Leszno miało swoje problemy w niedzielę a wy chcieliście być na telebimie?powtarzam wy podjęliście się tej szlachetnej misji.Sentencja była dla wszystkich .Ty masz prawo w swej doskonałości jej nie respektować .Szanuję to, ale musimy wszyscy chcieć pewnych zachowań .Jest tragedia człowieka to fakt ale czy to nie jest powoli akcja typu WOŚP (w sensie mechanizmu )?dam pieniążka bo wszyscy dają ,dam na tacę bo tak kazano?Z taką drobną różnicą ,że nie zawsze lubi się zawodników wrogich drużyn i na ludziach wymusza się swego rodzaju zachowania .Że jak nie dam na Worda to będę zły ,przeklęty,pokażą mnie palcem.Darcy miał swój dom w Toruniu czy w Zielonej Górze nie wiemy.A jak już pisałem drogi człowieku .Nie mamy prawa prostować kręgosłupów moralnych obywateli.Wierz mi kto chce coś dać to da a naprawdę smutno może być innym zawodnikom biedniejszym którym nikt nie pomógł i nie pomaga.Dlatego życzę wam zebrania milionów .Oskarżaj każdy zarząd a swoje błędy zawsze zwalaj na innych twarde łokcie miej i giętki kark...

jak zwykle niczego nie rozumiesz. tu nikt nikogo nie zmuszałby do kupienia koszulki czy wrzucenia do puszki. to czy byś dał to byłaby tylko i wyłącznie twoja sprawa. nie, to nie było nic w stylu WOŚP. ludzie z puszkami po prostu by stali (względnie przechodzili między ludźmi) bez słowa. kto by chciał to by wrzucił. nikt nikogo by nie prosił. tu nawet nie chodzi o to, że Rusiecki czy tam Igielski to uniemożliwili. chodzi o to, że najpierw dali zgodę a po tym jak ludzie byli już na miejscu zgodę cofnęli. kilkanaście osób poświęciło swój czas, swoje pieniądze na dojazd na trasie Toruń-Ostrów-Leszno-Toruń. pewnie gdyby wiedzieli nawet w niedzielę rano, że nie ma zgody to albo za ta kasę pojechaliby do Tarnowa zbierać, albo te pieniążki, bez sensu wywalone w błoto, wpłaciliby na fundacje. i nie Worda tylko WARDA!

No to raczej pan Igielski i pan Rusiecki dla ciebie jak już .Ale ok zostawmy już ten temat .Kto będzie chciał to kupi a możecie co jakiś czas zapodać linki do waszej akcji to on-line też kupią.No nic koniec bezsensownych wycisków .Ustalajcie i szukajcie kolejnych imprez .

chetnie przeczytalbym relacje drugiej strony, dlaczego nie dogadaliscie siez kibicami Unii? mogli zbierac jednoczesnie w puszki na oprawy i dla Darcyego, no ale wtedy nie byloby mozliwosci obejrzenia Finalu... ;)