Kopciuszek rozgościł się na salonach. IEM Katowice znów zaskoczył

Mongołowie wprawili cały świat esportu w osłupienie. W większości meczów skazywani byli na pożarcie, a tymczasem pozostali w grze o trofeum i odprawili z kwitkiem giganta.

Kamil Sobala
Kamil Sobala
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Intel Extreme Masters WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Intel Extreme Masters
Niezwykłą historię na IEM Katowice 2023 zapisała dotychczas mongolska ekipa IHC. 36. drużyna rankingu HLTV zdążyła już wyeliminować takie formacje jak paIN czy FURIA, a teraz do grona swoich ofiar dorzuciła jeszcze Cloud9.

Mongołowie znakomicie weszli w swoje ostatnie spotkanie, wygrywając z zespołem HObbita już na pierwszej mapie, jaką było Inferno. O końcowy triumf jednak nie było łatwo, bowiem ich rywale walczyli do samego końca, co potwierdza rezultat 16:14.

W drugim akcie meczu kibice ponownie zobaczyli niezwykle zaciekłą rywalizację. Cloud9 prowadziło do przerwy 8:7 na Mirage'u, ale to IHC okazało się ostatecznie lepsze, ponownie zdobywając 16 punktów przy 14 przeciwnika.

Teraz przed mongolską ekipą bardzo wymagający pojedynek z FaZe Clanem, którego stawką będzie pozostanie w turnieju. Drużyna karrigana w swoim ostatnim spotkaniu musiała uznać wyższość G2, przegrywając w mapach 0:2 (14:16, 7:16).

Początek pojedynku "kopciuszka" z esportowym gigantem już 6 lutego o godzinie 19:30. Transmisja na oficjalnych kanałach ESL i ESL Polska w serwisie Twitch.

Terminarz meczów IEM Katowice zaplanowanych na 6 lutego
Ninjas in pyjamas - Outsiders (g. 12:30)
Heroic - OG (g. 12:30)
Complexity - MOUZ (g. 16:00)
Vitality - fnatic (g. 16:00)
Faze Clan - IHC (g. 19:30)
Spirit - Liquid (g. 19:30)

Siedmiu liderów tabeli? Za nami szalony początek Ultraligi!
To koniec epoki w polskim CS:GO - "minir0x" opuszcza AGO

ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×